"Czerwone Maki"

Bohaterowie

Jan Zieliński

"Dlaczego walczymy? Czemu nas to musiało spotkać?"  To było pytanie które młody, siedemnastoletni chłopak z Kresów Wschodnich zapisał w swoim pamiętniku. Chłopak o ciemnych włosach, zielonych oczach, wysoki, dość średniej postury której nabiera z czasem. Sam nie wie czemu to właśnie jego ojczyznę po raz kolejny spotkało. Wychowany w bardzo patriotycznej rodzinie, który nigdy nie lubił języka rosyjskiego. Często dywaguje na temat całej tej wojny. Miły, inteligentny, aczkolwiek troszkę nieśmiały.

Ryszard Zieliński

"Chłopcy, nikt nigdy nie mówił, że będzie łatwo. Ale to nie my zaczęliśmy tą wojnę, także ufam i wierzę w to, że wykurzycie z tych przez Boga zapomnianych piasków każdego z tych przeklętych Niemców! NAPRZÓD! DO ATAKU!"  Najstarszy z żyjących jeszcze rodzeństwa Zielińskich, dwudziesto sześcio letni Sierżant Polskich Sił Zbrojnych. Podobny jest do Janka, aczkolwiek ma brązowe oczy i jest silniej zbudowany niźli jego młodszy brat, bardzo kocha swoją ojczyznę i najbardziej pragnie do niej wrócić. Ale jeszcze nie wie... Jaki los spotka jego i wielu innych żołnierzy Polskich w Wielkiej Brytanii.

Władysław Anders

"Pamiętajcie chłopcy, że jesteś przyszłością narodu Polskiego. Warszawa, Wilno, Lwów, Kraków i Poznań. Patrzą na was! Tęsknią i Czekają jak każde małe miasteczko i wieś Polska. I da Bóg, że jak najprędzej jak wrócimy do kraju, Polska się na was, nie zawiedzie."  Po przemówieniu Generała Dywizji, chłopcy Polscy wesoło pobiegli. On zaś z kolei się uśmiechnął, wiedział, że przed nimi bardzo daleka droga do ojczyzny. Przynajmniej miał nadzieję, że będzie im ona dana.

Elżbieta Wiśniewska

"Ja? Ja już sama nie wiem czy chcę walczyć, jak każdy mówi, że nawet nasza ojczyzna wolna nie będzie! Ale walczę! Walczę ponieważ wierzę, że ona tam będzie!"  Młoda kobieta w wieku Jana, została wypuszczona z łagru i wstąpiła w szeregi Armii Andersa jako sanitariuszka w szpitalu polowym. Dziewczyna często zadziorna, ale za to bardzo piękna, zewnątrz nie wydaję się przyjazna, ale jak się ją bliżej pozna. Jest naprawdę fajną dziewczyną. Ma rude włosy, niebieskie oczy, dosyć wysoka jak na kobietę, bo ma metrsiedemdziąst wzrostu. O bardzo ładnej figurze i  uśmiechu.

James Campbell

"A wy co szeregowy?! Nie umiecie salutować?! Nie, tu trzeba zastosować karcer za to! To brak szacunku do oficera British Army!"  Kapitan British Army nie był zbytnio lubiany wśród Polskich żołnierzy, potrafił odesłać ludzi na karcer dwutygodniowy za wykonanie salutu Polskiego, zamiast Brytyjskiego. Jest dobrym strategiem, aczkolwiek trzydziesto letni oficer jest zbyt surowy. Brunet o niebieskich oczach, wysoki i dość średniej postury, wysoki. Nigdy nie lubił się patyczkować z ludźmi. Za to w wolnym czasie uwielbia spędzać czas ze swoim ukochanym Dalmatończykiem, Brunem.