2

64 8 4
                                    

- Nienawidzę Cię Minho! Jesteś najgorszą osobą jaką w życiu poznałem!

I wtedy Minho się obudził. Po raz kolejny miał koszmar. Odkąd usłyszał ten znajomy głos, prześladuje on go w snach.

- Jezus Maria, co to było?

- Nie wzywaj osób świętych na daremno.

- Znowu Ty? Daj mi spokój.

- Już mnie nie kochasz? Hmm okej w takim razie żegnaj Minho..

- Czekaj... Jisung?! Jisung jeśli to Ty, to bardzo przepraszam. Powiedz mi gdzie jesteś?

- ... - odpowiedziała mu jedynie cisza.

- Czemu gdy jesteś potrzebny to Cię nie ma?
Sungie.. Proszę powiedz mi, gdzie jesteś.

- Nie mogę Ci powiedzieć.

- Dlaczego?

- Bo ja nie żyję.

- To jakim cudem ty mówisz...

- Jestem duchem. Ale nie powinieneś tego wiedzieć. Przepraszam jeśli z początku Cię przestraszyłem.. Chciałem tylko ci oznajmić, że jestem przy tobie.

- Rozumiem Sungie.. Han powiedz mi proszę, dlaczego mnie prześladujesz w snach?

- To nie ode mnie zależy. Jeżeli pojawiam się w twoich snach, to oznacza, że ty tego chciałeś..

- Ohh rozumiem. Proszę Sungie wróć..

- Nie wiem jak.. Bardzo chcę tam wrócić do ciebie, ale nie potrafię.. Nie da się..

- Jak Ty się tam znalazłeś?

- Szczerze to sam nie wiem. Przez dwa lata cały czas byłem przy tobie. Widziałem jak przeze mnie płaczesz.. Wybacz proszę...

- Sungie.. To ja przepraszam.. Gdyby mie ta kłótnia..

- Nie, to nie twoja wina, to wina Hwanga.

- Racja.

Chwilę później Minho poszedł do łazienki, bardzo się cieszył, że porozmawiał z młodszym, nawet jeśli było to dość nietypowe.

Where are you? ][][][ MinsungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz