- Nienawidzę Cię Minho! Jesteś najgorszą osobą jaką w życiu poznałem!
I wtedy Minho się obudził. Po raz kolejny miał koszmar. Odkąd usłyszał ten znajomy głos, prześladuje on go w snach.
- Jezus Maria, co to było?
- Nie wzywaj osób świętych na daremno.
- Znowu Ty? Daj mi spokój.
- Już mnie nie kochasz? Hmm okej w takim razie żegnaj Minho..
- Czekaj... Jisung?! Jisung jeśli to Ty, to bardzo przepraszam. Powiedz mi gdzie jesteś?
- ... - odpowiedziała mu jedynie cisza.
- Czemu gdy jesteś potrzebny to Cię nie ma?
Sungie.. Proszę powiedz mi, gdzie jesteś.- Nie mogę Ci powiedzieć.
- Dlaczego?
- Bo ja nie żyję.
- To jakim cudem ty mówisz...
- Jestem duchem. Ale nie powinieneś tego wiedzieć. Przepraszam jeśli z początku Cię przestraszyłem.. Chciałem tylko ci oznajmić, że jestem przy tobie.
- Rozumiem Sungie.. Han powiedz mi proszę, dlaczego mnie prześladujesz w snach?
- To nie ode mnie zależy. Jeżeli pojawiam się w twoich snach, to oznacza, że ty tego chciałeś..
- Ohh rozumiem. Proszę Sungie wróć..
- Nie wiem jak.. Bardzo chcę tam wrócić do ciebie, ale nie potrafię.. Nie da się..
- Jak Ty się tam znalazłeś?
- Szczerze to sam nie wiem. Przez dwa lata cały czas byłem przy tobie. Widziałem jak przeze mnie płaczesz.. Wybacz proszę...
- Sungie.. To ja przepraszam.. Gdyby mie ta kłótnia..
- Nie, to nie twoja wina, to wina Hwanga.
- Racja.
Chwilę później Minho poszedł do łazienki, bardzo się cieszył, że porozmawiał z młodszym, nawet jeśli było to dość nietypowe.
CZYTASZ
Where are you? ][][][ Minsung
RandomHistoria Minho, po tym jak jego ukochany zniknął bez śladu