Rozdział 2: Moje życie nie ma sensu

4 0 0
                                    

 Następnie wraz z tata pojechaliśmy do motelu, bo nie mieliśmy gdzie spać. Usiedliśmy z tatą na łóżku i zaczęliśmy rozmawiać:

- Tato jak teraz będzie?

- Dobrze - objął mnie ramieniem.

- Ale nie ma mamy.

- Ash, zawsze będziemy o niej pamiętać.

- Ale ja chce by tu była!

- Musimy cos zjeść.

- Ja nie chce.

- Ale musisz zaraz Ci coś przyniosę.

Wyszedł z pokoju. Wtedy poczułem że życie bez mojej mamy nie ma już sensu. Chciałem skoczyć z dachu ale pamiętałem że mój tata będzie bardzo cierpiał. Tylko że nie myślałem o niczym innych niż o niej. Więc podszedłem pod balkon. Wtedy myślałem ile rzeczy zrobiłem w życiu. Ale nic mnie nie przekonało. Więc stanąłem na barierce i wtedy wszedł mój tata: 

- ASH CO TY ROBISZ???!!!

Wbiegł na balkon i ściągnął mnie z barierki. Zapytał:

- Co chciałeś zrobić?

- Nic 

- Chciałeś się zabić?

- To już nie miało sensu.

 - A ja to co? -zapytał

Następnie zjedliśmy. Z boku zauważyłem że tata na swoim telefonie przegląda oferty psychologów i w końcu wybrał Dr. Annę Żołądkowską  i wybrał wizyte na jutro.

Niespodziwane spotkanieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz