CHYBA jestem trans...

3 maj 24r.

Byłem ze znajomymi na wycieczce i no z tego powodu ze oni nie wiedzą to strasznie mnie bolało używanie deadname i damskich zaimków Ale no trzeba sie przyzwyczaić bo nie prędko chce sie wyoutowac (planuje po 18 czyli za 4lata no nic trzeba czekać) Ale tak to bylo naprawde fajnie jedyne co to caly czas jak mówiłem do siebie w myślach to sie missgenderowalem i czasem używałem żeńskich zaimków.

Co do tego listu to napisałem go jeszcze raz tym razem lepiej jest dłuższy i opisałem w nim dokładniej o co w tym wszystkim chodzi dam go przed moim wyjazdem i dopisze w nim nazwe tego "pamiętnika" chce zeby moja kuzynka zobaczyla jak to na bieżąco wygląda (i wsumie to ja tez chce tak np po tranzycji zobaczyc sobie jak wyglądały początki) no Ale koniec na dzisiaj.

Pozdrawiam