Jeszcze tylko 1 miesiąc

5 0 0
                                    

Mam na imię Naya, Naya Luck mam 16 lat.Mieszkam w Londynie chodzę do liceum jak normalna nastolatka. Mam starszego brata Parkera ma 18 lat i średnio się lubiliśmy.


Wstałam rano wyglądałam jakby piorun mnie uderzył,ubrałam zwykły biały crop top i do tego białe dzwony z niskim stanem.Zaczełam czesać swoje blond włosy i zostawiłam je rozpuszczone.Podeszłam do toaletki i zaczełam sie malować,nałożyłam potkład pomalowałam rzęsy dałam do kącików cień do powiek.Poszłam do kuchni zastałam tam moją Mame i mojego irytującego brata.Już miałam mówić mamie że pora wychodzić

- Naya dzis pojedziesz z Parkerem bo nie mam czasu cię zwieźć. - powiedziała mi mama

- No mamo,dlaczego nie mogłaś wcześniej powiedziedzieć poprosiłabym jakąś przyjaciółkę o podwózke. 

- Cicho bądź i wsiadaj do auta młoda. - burknął chyba też nie był z tego powodu zadowolony

- Nie pośpieszaj mnie bo będę szła wolniej niż źółw, muszę iść do pokoju po plecak. - mówiłam idąc do góry

- Za trzy minuy widzę cię przy aucie! - krzyknął do mnie Parker

Byłam już u siebie w pokoju wziełąm swój różowy plecak z Vansa który ma drobiny  brokat szedłam na dół pożegnałam się z mamą. I poszłam do auta i jechaliśmy w ciszy, Jka podjechaliśmy pod szkołe zobaczyłam swoich przyjaciół  Jordana,Mone,Noah,Haille i Liam.

Już wychodziłam z auta zatrzymałam się bo Parker się do mnie odezwał

- Nara młoda, twoja przyjaciółka na mnie patrzy.Kocham cię! - nienawidziłam go za to zrobił to tylko po to żeby ludzie zwrócili na nas uwagę, oczywiście udało mu się.

- A ja ciebie nie, nara - fuknęłam i poszłam do przyjaciół.


Przepraszam że takie krótkie ale nie mam czasu nowy roździał jutro lub za dwa dni

Miłego dnia <33



Lato wrażeńWhere stories live. Discover now