5

438 4 2
                                    

Była 4 rano. Obudziły mnie jakieś krzyki lub dzwięki z kogoś pokoju. Wyszłam z pokoju i podeszłam do pomieszczenia z którego dochodziły te dźwięki. Okazało się że Borys nie wyłączył muzyki której słuchał. Powiedziałam do niego po cichu żeby to wyłączył. Nagle Borys pociągnął mnie za rękę i wylądowałam w jego łóżku.
- Co ty robisz?! - krzyknęłam do niego.
On nie odpowiedział. Byłam tak zmęczona że położyłam głowę na jego ramieniu i zasnęłam. Po kilku godzinach wszedł Zabor do Borysa pokoju i wykrzyknął:
- O nasze gołąbeczki jeszcze śpią.
- No ja już nie śpię - powiedziałam do niego zaspanym głosem.
- Boryga wstawaj - krzyknął do niego.
- Już wstaje.
Po chwili Emilka weszła bo chyba mnie szukała.
- Jest tu Gabi? - zapytała Borysa.
- W łazience.
- Dlaczego ona tu jest?
- Zaraz ona ci opowie.
- Oki
- Kto to był?
- Bobera
- O Jezu co jej powiedziałeś?
- Że ty jej opowiesz.
- Borys a ty pamiętasz co się stało?
- Tak przepraszam.
- Dobra nic się nie stało ja idę do siebie.
- Oki
Wyszłam z jego pokoju i poszłam do swojego żeby się ubrać. Wybrałam na dziś dresy i top. Zeszłam na dół i usiadłam na kanapie. Po chwili przyszedł Borys i usiadł koło mnie.
- Nie jesz?- zapytał
- Nie mam ochoty.
- No okej ale choć posiedzieć z innymi przy stole.
- No dobra.
- Jednak zjem coś bo jestem głodna.
- Oki - powiedział Borys.
- Tylko mi się nie chce nic robić.
- Oddam ci jedną kanapkę z serem.
- Dzięki.
Uśmiechnęłam się do niego i zaczełam jeść .
Gracjan powiedział że dziś nagrywamy kto ostatni wyjdzie z busa wygrywa. Podczas odcinka Borys dziwnie się zachowywał.
Po nagrywkach pojechaliśmy do sklepu z dziewczynami. Gdy wróciliśmy była już nagrałyśmy kilka tik toków i oglądaliśmy film. Większość osób nie chciało oglądać.
Pod koniec filmu powiedziałam dziewczynom że idę do pokoju Borysa. Chciał że mną robić live'a zgodziłam się i zaczęliśmy. Było wiele pytań o to czy jesteśmy razem lub co sądzimy o naszym shipie ale nie odpowiadaliśmy. Nagle zrobiłam się śpiąca i zapytałam Borysa czy mogę u niego spać. On powiedział że tak.
Położyłam głowę na jego ramieniu i wtuliłam się w niego a on też. Skończyliśmy
live'a i on i ja zasneliśmy.

Hejka przepraszam że mnie tak długo nie było ale miałam egzaminy i musiałam się uczyć ale teraz już jestem. Mam nadzieję że wam się podoba. Buziaki😘

Borys RyskalaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz