Zasnęłam. Jestem tego świadoma.
- Czy to...? - rozejrzałam się. Leżałam na łóżku w niedużym lecz przytulnym pokoju. Usłyszałam brzdęki naczyć.
Nagle drzwi się otworzyły i zajrzała do mnie...
- O! Już wstałaś - powiedziała Sara - Za chwilę będzie śniadanie.
- Sara...
- Hm?
- Czy...? Eeee... Gdzie będzie śniadanie? Bo wiesz jestem tu pierwszy raz i...
- A, no tak. Jak zejdziesz po schodach to naprzeciwko jest jadalnia - powiedziała lekko mi przerywając. - widzimy się na dole! - powiedziała i wyszła.
Po dziesięciu minutach zeszłam na dół - bo jak się okazało miałam własny pokój na piętrze - jeszcze w piżamie i zobaczyłam Sare która zmarzyła...
- NALEŚNIKI?! - krzyknęłam.
- Dobrze widzisz - odpowiedziała Sara - chyba że wyczułaś to przez zapa...
- Napewno nie - zaprzeczyłam
Chwilę po tym siadłyśmy do śniadania.
- Pewnie się zastanawiasz co się tutaj dzieje - powiedziała Sara.
- Zgadłaś! - wykrzyknęłam.
- Więc dzisiaj wybierzemy się do Mey
- Że do kogo???
- dowiesz się w swoim czasie - użmiechnęła się szyderczo i poszła umyć talerz, to było najkrótsze śniadanie w moim życiu.
CZYTASZ
SEN
FantasyPewnej nocy Emily przyśnił się sen który w następnych nocach tworzył przygode jej życia