────── Okej, zacznijmy od początku. Jupiter Devine umiera. Spotyka na swojej drodze osobliwego demona i podpisuje z nim pakt. Ot co, zwykły pakt z iście szatańskim pomiotem. A później cóż... Krótkie przygody po najgorszych i najbardziej krwawych wymiarach, prawie trzysta lat na Ziemi oraz zjawiskowe ucieczki przed samą Śmiercią, która z pewnością nie jest kościotrupem z kosą. Miło mi was poznać, chyba...
THE SHOW MUST GO ON.
THE
CRYPTIC HAUNTS
dead boy detectives ff❛ Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie dobro czyni. ❜
Johann Wolfgang von Goethe, Faust
Ludzie byli źli. Bez wyjątku. Urodzili się z grzechem pierworodnym i stale go pielęgnowali, ukrywali się pod maskami i próbowali usprawiedliwiać wszelakie okrucieństwa, jakich się dopuścili. Jupiter wierzyło, że gdzieś na Ziemi jest jeszcze dobro, jednakże po prawie trzystu latach samotnej tułaczki naoglądało się jedynie bólu i cierpienia. A katorga w innych wymiarach wcale przyjemniejsza nie była. Próbowało zmienić ludzkość, bezskutecznie. Ludzie byli skazani na Śmierć. A ono mimo szlachetnych pobudek było tylko demonem, które tkwiło w błędnym kole.
Tekla była zła, lubiła patrzeć na cierpienie innych. Mogła z upojeniem wręcz pływać w pieniądzach, miała wszystko, o czym każdy śmiertelnik tylko zamarzył. Lecz los bywa przewrotny. Dość szybko dobra passa ją opuściła, a ona skończyła martwa. Jak każdy zwykły człowiek. Mimo bogactwa, które zgromadziła przez lata, Śmierć przyszła i po nią. A ona gotowa na odejście nie była. Dlatego postanowiła zaufać demonowi.
Outside the dawn is breaking
But inside in the dark I'm aching to be free.
CZYTASZ
CRYPTIC HAUNTS ⭑ dead boy detectives
Fanfiction[ 背叛 ] CRYPTIC HAUNTS dead boy detectives ff ❛ the show must go on ❜ Ludzie byli źli. Bez wyjątku. Urodzili się z grzechem pierworodnym i stale go pielęgnowali, ukrywali się pod maskami i próbowali usprawiedliwać wszelakie okrucieństwa, jakich się d...