A CO GDYBY JEDNAK? / czvjnik × kinga /

mało powiadasz?!

Pov czvjnik

Ostry-dla cb to mało?!

Artur- ja wciągu dnia piję tylko 2 kawy nawet jak pracuje

Czvjnik- rozumiem was ale nie wiecie jak mi jest ciężko, jestem bogaty , moje pieniądze .... Nikt nie chciałbyć z takim czvjnikjem nie rozumiem kinni jak ona może mnie
kochać, nienawidzę na swoje ciało patrzeć te blizny te złe wspomnienia

(Coś od autorki-wymyśliłam se smutną historię o czvjniku więc nie miejcie problemu)

-ktoś mnie dotknoł w ramie podskoczyłem

Justek-halo ! Czvjnik żyjesz?! Wylewasz mleko z szklanki!

Czvjnik- kurwa!

-kiedy w końcu posprzątałem poszedłem z kwą do biura

-chłopcy mnie już nie zaczepiali dopiero kiedy nastała 18 weszli mi do biura a ja spałem (tak zasnął po 11 kawach na blacie koło sprzętu itp)

Ostry-hej? Obudź się czvjnik

Czvjnik-mmm.....t-tak?

Justek-jesz z nami obiad

Czvjnik-która... Jest godzina (ziewnołem)

Artur-18 a tak gólnie Jordan przyjedźa

(U mnie Jordan był na mini wakacjach i wrócił)

Czvjnik-mmm...to fajnie ..

-usiadłem rozłuźniając ręce i ziewając

Czvjnik-a co dziś jemy?

Justek-wszyscy zdecydowali sushi

Czvjnik-spk

-popędziłem do kuchni zobaczyłem dziewczyny shodzące oraz kinie kiedy już podeszła do mnie pocałowałem ją i usiedliśmy do stołu w tym samym czasie Jordan wjechał do do drzwi i gdy zobaczył sushi nawet nie zabrał walizki tylko pobiegł do stołu

Jordan-SIEMANKO WSZYSTKIM!

Artur- siema stary

Justek-cześć bratki co tam?

Jordna- zajebiście było byłem ja Malediwach xd

Ostry-a pogodę mieliście?

Jorfan-i to jak haha ,widzę że jecie sushi dosiąde się jak pozwolicie

Ostry-jasne stary siadaj

-na stole było tysiące rodzaji sushi ciężki wybór ale wziołem tylko 2 a 3 wpychnołem aby nie mieli problemu jak zobaczyłem Jordana z 20 sushi to nie mogłem uwierzyć jak on to zje xdddd, w tedy wstałem i podszedłem do kuchni ZGADNICJIE POCO DYMDYRYRDYMDYMDYM KAWKA!
To jest już uzaleźnienie kiedy już mi się zrobiła poszedłem usiąść na swoje miejsce

Kinga- kochanie poco ty pijesz tego tak dużo?...

Ostry-też się nad tym zastanawiam

Justek- po tem się dziwi że nie może zasnąc i lata w środku w nocy po tabletki

Czvjnik-hmmmmn szczerze też się dziwię dlaczego te kawy działają tylko w nocy może jak wypije te kawy w noc

-nie mogłem dokończyć

Jordan- stary w nocy oszalałeś nie dawno czytałem że można se w ten sposób zepsuć organizm dlatego przestałem tak często pić kawę

Kinga-coś w tym prawdy jest, jak chcerz możemy ci w tym pomóc

-nie wiedziałem co powiedzieć trochę mnie to wkurzyło jedynie co powiedziałem

Czvjnik-nie potrzebuje pomocy.... Jest wszystko jak najlepszym w stanie , to że pracuje dużo i się męcze to nic nie znaczy ... A teraz pozwólcie pójde jeszcze do biura narka

-poszedłem szybkim krokiem do biura
I musiałem coś dokończyć teraz mogę zdradzić wam plan(JAK COŚ BIORE Z STAREHO ODCINKA CZVJNIKA BO NIE WIEM CO WYMYŚLIĆ U DAJMY ŻE TEGO NIGDY NIE NAGRAŁ) więc photo było to pozwolenie od sądu bo szykuje wielkie TNT które wysadzę w powietrze będzie dość duży wybuch więc żeby nie było musiałem mieć pozwolenie hehe , wiem że to powinni robić ktoś z moich ludzi ale miałem pomysł aby zaprosić 100 polskich infu na ten wybuch albo więcej , po chwili robiłem plik który wyśle do 100 albo więcej infu tą samą wiadomość połowa odczytała połowa nie będe czekać do jutra albo 2 dni jakby trzeba było , popatrzyłem i zamurowało mnie

-była już 23 i Kinga mnie zabije ajajaj
Poszedłem do góry po cichu aby nikt mnie nie zauważył bo niektórzy jeszcze siedzieli w salonie a ja miałem być tam na chwilkę , kiedy wszedłem do pokoju nikogo nie było ale zauważyłem światło w łaźience więc się domyśliłem wziołem laptopa i walnołem się na łóżku tak z nudów zrobiłem taki prototyp miniaturki aby wysłać do grafika potem podeszła do mnie Kinga z łaźienki w tuliła się

Kinga-hejj misiuuuuu co robiszzz

-przeciągała co ostatnią literę pewnie zmęczona jest

Czvjnik- szybka praca i idę spać obiecuje po pierwsze już prawie kończe to tylko prototyp miniaturki do filmu do grafika haha

Kinga- trzymam cię za słowo

-pocałowałem ją w usta ona to odzajemniła poczym zasneła nadal wtulając się w moją klatkę piersiową

-nwm dlaczego tak cały czas kłame....mówiłem jej że zaraz skącze a ja już wymyślam inne projekty DOBRA NIE IDE SPAĆ  , po czym zorientowałem się

Czvjnik-a ... No tak..

-przecież nie zasne za dużo wypiłem kawy...  Aszsssssz no ale przecież tak jak mówiłem jak teraz wypije to z rana wstanę jak zdrów wyspany

-w stałem powoli a by nie obudzić Kingi i po cichutku z szedłem byłem na dole aż nagle

Ostry-no kogo ja tu widzę

Czvjnik-no hej

-ominołem go i poszedłem se zrobić 3 kawy

-kiedy się robiły słyszałem jak ostry podchodzi bliżej i znowu będzie pierdolił jak to jest nie zdrowe a kiedy se już tak mówił szykowałem tabletki na sen