dupy

10 2 0
                                    

Olke nie dawał rady bez żadnego bzykanka przez prawie dwa lata więc olke zaczął sprzedawać swoją dupę .więc poszedł do Maksym wąlczyka on był specjalista i tak zaczol  codziennie dawać mu dupy .
Po prawie 3'5 roku Marcina w wierzenia wyszedal na wolność
-zegnaj -odpowida kolegę Marcin
-zegnaj kolegę będę cię pamiedac do końca mojego żywota -odpowida Marcin 
-o boże jakiś się zmienisles -krzyzcy Olek
Olke and Marcin przytulają się i ryczał .wracaj rzame do domu
-a gdzie ty wogule mieszkałeś ??-pyta się Marcin
- w tym samym
-a to nie zabrali??
-nie bo myslie że to z sklepu
Olke i Marcin wracają do domu Marcin poszedł się ogranasc a olke zrobił mu jedzenie po tym jak Marcin zjadł boszli się bzykać .Robili sobie loda alebo jeden w dupę walił drugiego i tak przez 5 godzin (jednak szkaczyli po 25 godzinach )
Następnego dnia jak Marcin poszedł do swojego sklepu do Olka przyszedł maksymalna walczyk
-no proszę daj dupę -gaga maks
-nie już Marcin wrócił to nie
-no wes ostatni numerek
-odpierdol się
W tym samym czasie Marcin wraca -Co się dzieje ??-pytam marin
-nic ten pan już idze -odpowida olke
-nie ten pan nie idze .on dawał mi dupy jka ty byłeś w pudle
-dobra spierdalaj -odpowida Marcin
-no dobra ale jeszcze wrócę
-oleczku ty się z nim bzykales
-no tak bo już nie dawałem rady ale chyba nie zerwiesz ze mną ??
-no nie bo ja sam w Wiedniu dawałem dupę bo tesz nie dawałem rady ale jak on tu jeszcze wróci do ja dam mu w jaja
-oj ty mój bohaterze -odpowida olke
-chodz pójdziemy na pizzę
-dobra

Nielegalne Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz