Vincent Pracowałem sobie na spokojnie aż nagle zadzwonił do mnie Monty i odebrałem Halo V Bo CAM zmarł 5 min temu M Jak to V Zmarł na raka płuc M Dobrze przyjedziemy V I się rozłączyłem Było mi przykro ale Tego nie pokazywałam dzwon zebrań na grupie i poszedłem na dół do salonu tam byli wszyscy powiedziałem im wszystko will był cały roztrzęsiony zły i płakał Shane też płakał i przytulał się do Tonego On próbował nie płakać ale widać było ten ból w oczach Dylan no płakał nie płakał nie dało się tego rozróżnić przytulał się z Hailie Ale ona próbowała zostać Twarda. A nie poszli się pakować ja też się spakowałam po jakichś 2 h wylądowaliśmy już w Tajlandii mieliśmy pogrzeb trochę po co na tym pogrzebie tydzień to spędziliśmy około i wrócę wracaliśmy. Gdy byłam w gabinecie dowiedziałam się że mamy drugą siostrę Klarę boże no to ja przyjechałam znów zwołałem zebranie I powiedziałem im o wszystkim Wszyscy wołali jezu pewnie wyślesz ją do szkoły z internatem nie to dyktujesz jej ja na to wszystko odpowiedziałem i po tygodniu przyszła była dziwna była blondynką a to jest zdjęcie
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Hailie Siedziałam sobie w pokoju aż nagle przyszła ta Klara i powiedziała Albo stąd pójdziesz albo Zrobie tak żeby cię bracie znienawidzili K Co H Sama tego chciałaś K I wzięła swoją rękę i się uderzyła Ał !! K Wszyscy tutaj przyszli a wtedy Vincent się spytał O co tutaj chodzi V Hailie mnie uderzyła gdy się spytałam czy mogę pożyczyć Maskarę K Wtedy wszyscy Zaczęli A mnie krzyczeć jako nieodpowiedzialna jestem wszyscy poza Dylanem jedyny dobry aż nagle Vincent mnie uderzył mówiąc Do 20 masz się wyprowadzić i więcej twa stopa nie postawi w tym domu V I wszyscy poszli po za Dylanem Dobra ja idę się pakować H To ja też D Ale dlaczego H Jesteśmy rodzeństwem rodzeństwo ma się wspierać D Dobra to o 19:50 wychodzimy Blisko tego domu mam swój garaż mam fajne auta i pojedziemy takiego miejsca gdzie osoba ci się bardzo spodoba H Ok D Spakował wszystkie moje rzeczy bronię ubrania Itd. 19:50 Wychodziliśmy z willi i poszliśmy po mój samochód tak wyglądał
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Wow D No wiem a teraz jedziemy H Po 10min byliśmy już pod moją willa gdy weszliśmy przywitał nas tata No cześć dzieciaki C Jak D No bo tata miał dużo wrogów i jakaś afrykańska Asia dowiedziała się że ojciec żyje i chciała powiadomić organizacja że ojciec żyje Ale zrobiliśmy tak że To nie jest dzisiaj CAM monet tylko CAM Williams a ja jestem Rossana Williams a ty jesteś Dylan Williams to są paszporty pesel i inne takie gówna tato zostałeś przyjęty do organizacji jako CAM Williams Dziś jest Bal organizacji kolor przewodni czerwony u kobiet czarny u Mężczyzn H Dobra chodźmy się ubierać D I poszliśmy Ja przy okazji prowadziłam Dylana tego pokoju. Godziny zajęło mi przygotowanie się ubrałam taką sukienkę
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
A spięłam włosy z kucyka Aż nagle zapukał do mnie Dylan Powiesz mi kto będzie na tym balu D Będą Scotowie (nwm jak się pisze) Santany Reterowie Moneci i Gracerowie H A znasz kogoś D Tak Filipa Alexa i Monę Scot Grace Santan a reszta to starzy ludzie H Ok a za ile wychodzimy D Teraz H I poszliśmy do auta ja jechałam z Dylanem Moim autem a tata i ochroniarze drugim autem każdy miał przy sobie Telefon nadajnik i pistolet. Jechaliśmy około 5 min gdy już byliśmy na miejscu była 19:55 właśnie o tej godzinie zaczyna się bal gdy weszliśmy wszystkie spojrzenia Padło na nas tata poszedł do stolika tych ważniejszych ludzi a my z Dylan szukaliśmy Alexa po 5 min spotkaliśmy go przy stoliku obok bliźniaków więc do niego podeszłam i go z tamtąd zabrałam Ej Alex wiesz coś o tej Klarze H Tak jest z Rosji nic więcej nie mamy A Nagle poczułam że upadam i ktoś krzyczy aż nagle zamknęłam oczy
