SPOTKANIE

41 3 9
                                    

Pov:TSC

R:Halo pora wstawać!-RED złapał mnie za ramiona po czym zaczął mną potrząsać

TSC:C-co?

R:No mieliśmy dzisiaj iść do KING ORANGE i PURPLE!

TSC:Dobra dobra ale nie drzyj się już!-powiedziałem podnosząc się żeby usiąść

*NAGLE DO POKOJU WCHODZI GREEN*

G:JEZU MIAŁEŚ GO OBUDZIĆ A NIE DRZEĆ SIĘ NA PÓŁ MIESZKANIA!!!

R:DOBRA ZAMKNIJ SIĘ TO BYŁA NAJSZYBSZA OPCJA A CI NA CZASIE CHYBA ZALEŻY CO?! PO ZA TYM TY TERAZ DRZESZ SIĘ BARDZIEJ ODE MNIE!!!

G:Dobra chodźcie już bo się nie chcę spóźnić!

TSC:Jezu dobra dobra już idziemy-powiedziałem przecierając oczy

G:Mam nadzieję że się chociaż wyspałeś bo nie będziemy wracać do domu tylko dla tego że tobie chcę się spać

*5 MINUT PÓŹNIEJ*

G:DOBRA SZYBKO WSZYSCY WYCHODZIMY!

B:Jezu czemu ci się tak tam spieszy co?

G:E po pierwsze nie chcę się spóźnić a po drugie chcę się już zobaczyć z PURPLE jeśli masz z tym problem to możesz zostać w domu!

B:Dobra dobra już idziemy

*ZARAZ PO TYCH SŁOWACH WSZYSCY WYSZLI Z DOMU*

R:To co pora na przygodę

G:Nie żadna przygoda tylko spotkanie z PURPLE jasne?

Y:Chcę ci tylko przypomnieć że KING ORANGE też tam będzie

G:Dobra zamknij już jape i chodź!

*SZLIŚMY JUŻ TAK PRZEZ 10 MINUT NO NIE POWIEM TROCHĘ DALEKO OD NAS MIESZKALI*

R:Ile jeszcze idziemy tak już od 10 minut

Y:Przecież nie idziesz tam pierwszy raz powinieneś wiedzieć że tam się idzie z jakieś 15 minut może czasami używaj głowy?

R:Wypraszamy sobie a ty dla odmiany mógłbyś nie być taki drętwy!

G:Zamknijcie się już dobra? macie nie kłócić się o takie głupoty!

TSC:Jezu stary a ty co dzisiaj taki zdenerwowany?

G:Muwiłem już że nie chcę się spóźnić

B:Ale przecież to tylko PURPLE YELLOW przed chwilą mówił że nie idziemy do niego pierwszy raz

G:Tylko PURPLE?! przepraszam bardzo może dla ciebie to tylko PURPLE ale dla mnie to miłość mojego życia więc lepiej się zamknij!

B:Trochę agresywny jesteś

Y:Miłość mojego życia uuuu~

G:Dobra zamknijcie się już!

*W SUMIE NIE WIEM CO ONI TAM DALEJ MÓWILI NIE SŁUCHAŁEM ICH ZBYTNIO NAGLE USŁYSZAŁEM COŚ DZIWNEGO JAKBY KTOŚ DO MNIE COŚ MÓWIŁ*

???:Psyt TSC

*NAGLE POCZUŁEM ŻE KTOŚ MNIE CIĄGNIE NIE WIADOMO DLA CZEGO ZNALAZŁEM SIĘ Z ROGIEM JAKIEGOŚ JAKIEGOŚ DOMU ALBO CZEGOŚ TAKIEGO NIE WIEM NIE ZWRACAŁEM NA TO UWAGI NIE INTERESOWAŁO MNIE TO W W W TEJ CHWILI NAWET NIE WIDZIAŁEM JEGO TWARZ BO MIAŁA NA SOBIE KAPTUR*

TSC:H-hej co tym robisz?! kim w ogóle jesteś?!

???:Uspokój się po prostu chcę z tobą o porozmawiać

AVA AVMOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz