Jest ciepła czerwcowa noc, najczęściej wszyscy o tej godzinie śpią, jednak jedna osoba nie spała. Był to Jungkook, który od kilku godzin myślał nad tym, jaką lub o czym napisać piosenkę. Był już bardzo zmęczony, jednak nie mógł spać przez tę piosenkę
- Szkoda, że V śpi. Byłbym wtedy pewien, że piosenka będzie idealna - powiedział do siebie
Minęło 15 minut i pojawiły się pierwsze słowa na białej kartce
"Smooth like butter..."
- Hmmm... myślę, że resztę dokończy V lub ktoś z zespołu, a ja się wreszcie wyśpię
Następnego dnia o godzinie 7.30 wszyscy członkowie zespołu poza Jungkookiem byli już na nogach. Wszyscy mieli własne zajęcia natomiast V myślał nad dokończeniem piosenki, którą wczorajszej nocy zaczął Kookie
Kilka godzin później
Podczas gdy wszyscy członkowie przygotują się do dzisiejszego koncertu, Jungkook dopiero wstaje, przeciąga się i mówi
- Dlaczego wstaliscie tak wcześnie? Było was nawet przez zamknięte drzwi słychać
RM zachichotał
- Pisałeś piosenkę prawie całą noc i napisałeś tylko jedno zdanie? - powiedział RM ze śmiechem
- Haha, bardzo śmieszne. V dokończył za mnie, ja się chociaż wyspałem
CZYTASZ
BTS ~historia widziana moimi oczami~
FanfictionBędę tu opisywać losy bohaterów z BTS, ale moimi oczami