Tak jestem w Hiszpanii i mam bekę z końcówek os xd
A oto obiecany kolejny rozdział :333
Oto taki szkic z którym wiążę się pewna historia którą zaraz opowiem
A mianowicie tak jak mówiłam jestem w Hiszpanii a dokładniej na pewnym campingu gdzie jest maaasaaaaa kotów
A jako że w zeszłym roku z znajomymi bawiliśmy się w klan Liścia (moje uni) to podbiła do mnie kol z pytaniem czy znowu się będziemy w to bawić
Na początku stwierdziłam w sumie czemu nie ale kiedy okazało się ile jest tu kitków to uznałam że lepiej będzie pobawić się w "koty z ośrodka" (tak wiem oryżinal nazwa)
I jako że pomysł się spodobał to wszyscy moi kolegowie postanowili że mam je narysować
Oto cała wspaniała historia powstania tego oto szkicu (jak kiedyś skończę to wrzucę całość)
I to tyle na dziś bo zaraz mi się telefon blokuje
Więc oficjalnie baaaaaaaaajoooooooooo
CZYTASZ
Art book
Teen FictionBędę tu wrzucać moje różne arty z wojo i wiele innych :3 (nie zwracajcie uwagi na okładkę heh)