Prolog

4 0 0
                                    

- Mamo nie umieraj! Proszę! - zawołała Na-yeon. Jeszcze dzień wcześniej czytała z nią, a teraz walczyła o życie na jednym ze szpitalnych łóżek. "Bądź dobrą dziewczynką". To były ostatnie słowa, które od niej usłyszała. I nie pożegnawszy się umarła. Tak po prostu. Jakby nie miała siły dalej walczyć. A mama zawsze była wojowniczką. Ale teraz poddała się bez walki.

*********

Dziewczyna wróciła do domu autobusem. Najwidoczniej nie mogła znieść atmosfery panującej w szpitalu. Za trzy dni był pogrzeb jej rodzicielki. Nayeon nadal nie mogła się otrząsnąć.
- Na-yeon śniadanie!
Dziewczyna nie zauważyła, że już jest rano. Najwidoczniej przespała resztę nocy. Ubrała się, uczesała i zeszła na śniadanie.
- Co u ciebie Na-yeon? Wydajesz się niedostępna. - powiedział Min-jun - Była tu Jeong-su. Mówiła, żebym Ci to przekazał.
Po tym dał jej mały pakunek. Dziewczynę ciekawiło co mogło być w środku.
- Dzięki tato! Pójdę już do swojego pokoju.
I poszła. Ale nigdy nie odważyła się otworzyć niepozornego, małego pudełeczka. Ale już nigdy nie miała wiedzieć jaki błąd popełniła.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 26 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Love blowOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz