Ellie

1

-Zatrzymaj się suko- powiedział jeden z oskarżonych- ja nic nie zrobiłem, to przez ciebie będę siedział w pierdlu przez najbliższe 25 lat- Cała sala sądowa była poruszona jego słowami, a ja jakoś miałam to daleko gdzieś, to nie pierwszy raz i nie ostatni gdy ktoś się na mnie wydziera na sali sądowej, bo niby ja jestem ta zła. Nasz kochany pan oskarżony, czyli Pan Brown jest oskarżony o handel narkotykami, zdobyłam nie zbite dowody na to że to on dowodził całym przemytem, a przy okazji przy całym dochodzeniu odkryłam, że prowadzi również swój własny burdel, w którym dziewczyny były przetrzymywane wbrew własnej woli. Jestem z siebie dumna, teraz te dziewczyny zostaną wypuszczone i wrócą do swoich rodzin, większość z nich była nieletnia, nie potrafię sobie wyobrazić jak bardzo ich rodziny musiały się o nie martwić.

Gdy moje stopy przekraczają próg Sądu Najwyższego w New York City, czuję jak do moich płuc wpływa świeże powietrze i teraz już mogę się zrelaksować. Schodząc po schodach zauważyłam sznur czarnych samochodów z przyciemnianymi szybami, za bardzo się tym nie przejęłam. Jednej rzeczy nikt o mnie nie wie, w wieku 17 lat uciekłam z domu, moja rodzina należała do mafii, widziałam wszystkie okrutne rzeczy które robili nie winnym ludziom, uciekłam bo nie chciałam być taka jak oni. Kolejnym powodem, dla którego uciekłam był fakt, że córki mafiosów były wydawane zbyt wcześnie za mąż, gdy córka nie została wydana do ukończenia 20 roku życia to albo wyrzucano ją z torbami z domu, albo ją zabijano, tak naprawdę córki były skazą dla rodziny. Ja pamiętam jak ojciec bił codziennie mnie i moją matkę, jedynie mój brat był przez niego kochany.

Po ucieczce z domu, przez rok ukrywałam się i pracowałam jako sprzątaczka w obskurnych biurowcach. Spałam w przytułkach dla bezdomnych, ponieważ jako 17 latka nie mogłam legalnie wynająć mieszkania, nawet zmieniłam swój kolor włosów z blond na ciemny brąz. Po ukończeniu 18 roku życia zmieniłam swoje nazwisko z Ellie Fiore na Ellie Taylor.

Gdy już zaoszczędziłam wystarczająco pieniędzy na wynajem małej kawalerki, wtedy też postanowiłam zapisać się do liceum, ze względu na swój wiek przeszłam parę egzaminów, żeby wylądować w ostatniej klasie, tak naprawdę mój poziom wiedzy jest wysoki, przez cały rok przygotowywałam się do tego.

Jeśli ktoś myśli, że moja rodzina mnie szuka, to jest w błędzie, prędzej czy później by mnie wyrzucili albo zabili, w przypadku mojego ojca ta druga opcja do niego najbardziej pasowała, tylko zrobiłam im przysługę uciekając.

Chodząc do liceum, pracowałam również po szkole w kawiarni u mamy jednej z moich przyjaciółek z klasy. W szkole miałam problemy z zrzeszeniem się z moimi rówieśnikami, ponieważ zanim uciekłam w domu miałam prywatne lekcje z kilkoma nauczycielami, mojemu ojcu zależało na tym żebym była wykształcona, ponieważ pewnego dnia jakbym miała zostać wydana za mąż, nie chciał aby inni myśleli o jego rodzinie jako o bandzie skończonych debili. Prywatne lekcje przyczyniły się do tego, że nie miałam kontaktu z innymi osobami w moim wieku, tak naprawdę przez 17 lat byłam zamknięta w domu.

Przekraczając próg szkoły, na początku było dla mnie problemem znalezienie znajomych, lecz po pewnym czasie dwie dziewczyny z klasy przygarnęły mnie do siebie, gdyby nie Alice i Sophie to było by zdecydowanie ciężej. Alice była tą jedną ze spokojniejszych w naszym gronie, świetnie radziła sobie z jakimikolwiek konfliktami, ale gdy już jej ktoś nieźle zaszedł za skórę, to broń się boże nie chciałabym być na miejscu tej osoby. Sophie to była istna wariatka, pamiętam jak chłopak Alice, teraz już były chłopak ją zdradził to kochana Sophie ganiała go po całym boisku z kijem bejsbolowym, tak się śmiałyśmy, że o mało co się nie posikałyśmy, no ale niestety to co piękne się szybko kończy i dyrektor z panem od wf ją zaciągnęli do gabinetu dyrektora, na szczęście jej nie wyrzucili, tylko zawiesili na tydzień. To były pamiętne czasy. Dziś Alice jest właścicielką kawiarni, którą przejęła po mamie, a w której ja kiedyś miałam okazję pracować. Sophie jest stomatologiem, co nas zdziwiło, ponieważ cały czas mówiła, że nie ma zamiaru iść na studia, a jednak poszła.