Po dotarciu na miejsce zobaczyłam, że dziewczyny czekają już na mnie przed wejściem. Alice była ubrana w czarną sukienkę z wyciętym dekoltem, a Sophie miała na sobie czarne skórzane spodnie i czerwony crop top.
-O patrz Alice nasza Pani prokurator zaszczyciła nas swoją obecnością, jesteś Ellie o 10 minut spóźniona- mówi Sophie z poirytowaniem
-Przepraszam was, ale były straszne korki- powiedziałam po czym je uścisnęłam
-No to co chodźmy się napić- zawołała z ogromnym entuzjazmem Alice
Gdy już zajęłyśmy miejsca przy barze przyszedł czas na zamówienie naszego trunku
-To co tam dziewczęta zamawiacie, ja stawiam pierwszą kolejkę- powiedziała Sophie
-No to tak ja poproszę Mohito- pwoiedziała Alice
-A ja Manhattan- powiedziałam. Manhattan jest to mocny, słodki, a zarazem aromatyczny drink z nutą ostrości mój ulubiony.
- No to słuchaj przystojniaku ja mam ochotę na ciebie- powiedziała Sophie do barmana, a ja się zachłysnęłam powietrzem razem z Alice- Ale to może później, ja poproszę Margarite i twój numer- puściła oczko do barmana, który uśmiechnął się w jej stronę i poszedł przyrządzać nasz drinki
-Czy ty coś piłaś przed wyjściem babo- Powiedziała Alice śmiejąc się zarazem
-Nie, ale jestem prawie 26 letnią kobietą i staram się ustatkować wiecznie młoda nie będę, a to ciacho może być moje- powiedziała po czym się spojrzała w jego stronę i oblizała usta. W tym czasie ja i Alice zaczęłyśmy się śmiać tak, że o mało co nie spadłyśmy ze stołków
-No co wy chcecie ode mnie?- powiedziała zirytowana Sophie
-W czym ci przeszkadza to, że możesz zostać starą panną Sophie, żyć nie umierać- powiedziałam do niej
-Może i dla ciebie by to było dobre, ale ja chce mieć szczęśliwą rodzinę - słowa, które padły z jej ust nie powiem trochę zabolały
-Sophie nie powinnaś tak mówić, wiesz przez co przeszła Ellie- Alice się odpaliła, a ja musiałam jak najszybciej interweniować
- Dobra laski jesteśmy tu po to, żeby dobrze się bawić, a nie wywlekać moją przeszłość- chciałam jak najszybciej skończyć ten temat
-Przepraszam cię Ellie faktycznie nie powinnam tego mówić- Doszło do Sophie znaczenie wypowiedzianych przez nią słów
-Dobra nic się nie stało, a teraz chluśniem bo uśniem - Powiedziałam w momencie jak barman przyniósł nasze drinki oraz swój numer dla Sophie
-Skąd to wzięłaś- zaśmiała się Sophie
-A oglądałam kiedyś jakiś film czy serial, już nie pamiętam, ale to zostało w mojej główce- Zaczęłyśmy pomału kończyć nasze trunki
-Laski co robimy później?- Sophie się szybko upija, ale tak samo ja i Alice
-A na co masz ochotę- zapytałam
-Może pójdziemy do clubu- Sophie spojrzała się na nas i czekała na naszą odpowiedz a ja i Alice popatrzyłyśmy się na siebie
-Jeszcze się pytasz- powiedziałyśmy we dwie w tym samym czasie, po czym zaczęłyśmy się śmiać
- To co Paradise?- zapytała nas Sophie
- Nie słyszałam o nim- stwierdziłam
-No bo się otworzył nie dawno, a tam nas jeszcze nie było, wiec proszę ruszać tyłki ze stołków i wychodzimy- Sophie wyciągnęła telefon z torebki i zadzwoniła po taxi, która podjechała po nas w 5 minut. Podałyśmy kierowcy adres i ruszyłyśmy w stronę clubu.
CZYTASZ
Ellie
Romance-Moja mała pani prokurator- powiedział ukazując rząd swoich białych zębów Ellie jest młodą Panią prokurator, jest ładną kobietą. Mimo, że z niej jest drobna osóbka, to za tą drobną posturą kryją się tajemnice z przeszłości. Czy osoba, na którą traf...