Rozdzial 1¦nazwanie tego rozdzialem to obraza dla literatury¦

21 5 3
                                    

dobra pizdy niedojebane ostrzegalam ze beda bledy jak chcecie to czytac to wam wspolczuje, idzcie na terapie.

Edgar*

Mama kazała mi ruszyć dupe do szkoly.

Nie podobał mi się ten pomysł ale co ja mam do powiedzenia, wyszedłem z domu do tego schroniska z zapchlonymi furasami przewracając sie na morde o schody.

Włączyłem na sluchawkach emo muzyke i szedłem przez świat, gdy wleciał banger emo boy, a dokładnie fragment "But honey, that dick was eleven inches!"  to się popłakałem bo mną bardzo wzruszyły słowa autora, lubie poezje.

Idąc tak przez to zadupie raz jakieś dziecko rzuciło we mnie kamieniem a dwa razy sie wyjebałem
Ciekawe jak koncowo wygladal mój makijaż który zrobiłem specjalnie by wyglądać bardziej emo (chyba pomogło bo zapomniałem dodać ale jakies drillowce darly do mnie japy) (fit fituje)

mysle ze sie zakochali bo no logiczne ja sie podobam karzdemu ale nie mają żadnych rizzow? darcie do mnie ryja to slaby rizz, szybciej polece na patusow ze szkoly do ktorej zmierzam.

stanąłem przed budynkiem przeznaczonym do edukacji psychicznych dzieci (niestety to szkola specjalna) (innej w star parku nie ma) (ciekawe kurwa czemu)

Jak tak patrzałem na ten budynek stwierdziłem ze wolalem siedziec w izolatce na oddziale intensywnej terapii.

Przemierzając po korytarzu tego zgrzybiałego czegos czułem na sobie wzrok wszysykich pedałów z tej szkoły. nie wiedziałem czy chodzi o to, że wyglądam jak pół dupy zza krzaka czy o to, że wiedzą gdzie podziewałem się przez ostatnie pół roku.

pierwsza lekcja to matematyka, potem angielski biologia i jakies inne chujostwa

wooo japierdole ale se pogram w genshina

podszedłem pod sale. stała już prawie cala klasa, oczy wylupiale na mnie jakby ludzika z delmy nie widzieli.  Pizdy.

-Edgar, po lekcjach są zajęcia, w tej sali, dla osób niedojebanych, twoja mama cię zapisała. nie bedzie mi się chciało za tobą biegać więc proszę, po prostu tu przyjdź po lekcjach, będą się odbywały codziennie.-co. to są jakieś jaja?

weszlem do sali ignorując stara rure, chcialem usiasc w swojej lawce ale zobaczyłem ze przez te pół roku coś sie pozmieniało. na moim miejscu siedział jakis szczur. ale nie zwykly szczur.

CHIŃSKI SZCZUR.

pierwsze co rzucało sie w oczy to jego różowa bluzka z napisem "i love kpop", zaraz po tym były skośne oczy.

No japierdole za jakie grzechy

moje.pierdolone.miejsce.

przeciez nawt na scianie za pisze ze ta lawka jest skażona, po jakiego chuja on tu usiadł...

Ale nie bedzie mi jakis kotojad siedział w mojej ławce, nie ma tak łatwo.

-kurwo pedalska zgejowany chinski nigerze jebany kutafonie skurwysynie ruchany w dupe przez pieciu czarnoskórych mężczyzn czy ty sie dovrze czujesz

-erm what the sigma - odpowiedzial z chińskim akcentem

chinol jebany

-wypuerdalaj kutasiarzu moja ławka to jest, matka cie nie kocha? spuerdalaj z mojej lawki - popatrzal na mnie jak jakis niedojeb

- we can sit together - co to za język chiński japierdole

stwierdziłem, że nie bede z nim gadac po jakiemus chinskiemu i nie ma chuja ze zgodze sie na takie psojady w mojej ławce.

pora to wyjaśnić (😈)

zacząłem od pokazania całych swoich sił, tańcząc przed nim gridi. brat chyba został oślepiony przez blask mojej aury bo zaniemówił otworzyl morde i patrzyl na moje kocie ruchy z zainteresowaniem. Zakończyłem swój pokaz dojebanym polonezem na co tym spadł z krzesła.

Potem poszło łatwo. Po prostu wykopałem go w róg sali a ławka była moja. mój emo kącik miał swoje pająki w rogu, dziwne ze ten skurwialy kotojad nie zwrócił na nie uwagi. każdy pająk ma swoje imie.

Na straszyłem pania Wiesie (sprzątaczkę) ze jak chociaz raz dotknie mojego kącika pod moją nieobecnością to włamie się jej do domu, wezmę jej koty, przemienie je w kebaba misianego misianego i wyśle do azji. stara rura uwierzyła

Aż takiego czynu bym nie wykonał bo lubie kotki. kocham wręcz. dlatego jebac Azjatów.

Dlatego chinol który odważył się
po pierwsze dołączyć do mojej klasy,
po drugie, usiasc w mojej ławce
nie skonczy za dobrze

Posłałem najgorszego i najbardziej strasznego pająka w stronę tej skutwialej gejowej energii dobiegającej z rogu klasy.

Gienka.

Gienek zdecydowanie jest najpotężniejszym pająkiem z mojej armii. Kiedyś mnie ujebal to bylo troche smutne ale przynajmniej poznałem jego moc. ostatnio znalazlem gienkowi samice tej samej rasy, ale Gienek samiec alpha nie potrzrbuje kobiety wiec ja tez ujebal.

teraz szukam dla gienka kolegi, moze gienek jest takim gigaczadem ze woli przedstawicieli płci męskiej?
Moja Krew.


Dobra co to kurwa jest i czemu ja to napisalam
Idk co sie pisze na koncu, nie chce mi sie nic tu pisac mialam sprzątać pokoj ale lata mi to kolo cipy wiec uh, ez?  Dzisiaj krótki troche bo 756 słów ale następne będą dłuższe, możecie to brać jako prolog czy cos, idk mam to w dupie. nara do  kiedys tam jak mi sie zachce napisac kolejny rozdzial 😇













To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 10 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Skibidi Edgar x Skibidi Fang || fangar (japierdole co ja pisze wlasnie)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz