Rozdział 2

74 1 0
                                    

Mama zaczeła mi opowiadac o domu ale to nie jest zbyt istotne i tak wszystko zapomnę więc przejdzmy do mojego pokoju był cudowny miał wielką garderobę widok na może nie wiedzialam co powiedzieć-twoje ulubione kolory,dokoretor mi pomagał ale większość to moje pomysły--nie wiem co powiwdzieć--chciałam żebyś miała to czego nie mogłam ci sama dać--jest pięknie dziękuje--zasługujesz na to skarbie--daj spokój mamo--pokój nicholasa jest obok--racja nick syneczek tatusia ideał--może i jest idealny ale to teraz twój przyrodni brat i masz takie same prawa jak on--wiesz ja tak tego nie widzę--będe ci powtarzać póki nie zobaczysz to nasz dom,rozpakuj się.-zaczełam się rozpakowywać ale dalej nie dowieżałam w to co się dzieje więc wyszlam na balkon aby sie przewietrzyć i zobaczyłam chyba moje"brata"ale nagle na cały głos wydarł się mój telefon i nowy bardzo glubi dzwonek.odebrałam była to moja najlepsza przyjaciółka julita-bardzo śmieszne-powiedziałam -miałaś strasznie nudny dzwonek--zmienię go--nie bo musisz mnie szybko zniemawidzić--co?--inaczej będziesz jęczeć że tęsknisz--już tęsknię--a ja umieram z zazdrości ta garderoba--żal mi mamt ale nic z tego nie  włożę--zgłupialaś korzystaj!--wkurza mnie ta cała exstrawagancja,cały dom pachnie jak perfumy dla pudla,wyobrażasz sobie mnie w spa nie!-- narzekasz że jesteś bogata?--na dodatek dziś jest rodzinna kolacja w klubie jachtowym porzgam się--wstaw milion fotek--później,padam zgłodu--wezwij lokaja--założe sie że nie maką nawet glupiej kanapki w lodówce,miałam rację niccc-- cholera!-wyrzuciłam telefon za siebie poniważ gdy zamykałam lodówkę to zobaczyłam z jakieś 20 cm odemnie moje "brata"-pewnie jesteś córką nowej żony ojca,co powiesz na ragout? Ramen? Strudel z jabłkiem? Nie wiem co tam jecie w Chamowie--Nicholas tak?--zgadza się a ty?--poważnie?-jesteś tam? Fausti?-powiedziała julita przez telofon--Fausti?-odwróciłam się się i kucnełam aby podnieś telfon ale ram zobaczyłam ogromnego czarnego psa i zaczął na mnie warcześ i szczekać- wiesz jakie jest ulubione słowo thora z moje słowniczka?zaczyna sie na ,,a"potem jest,,ta" a na końcu,,k"-- to nie jest śmieszne--nie wiem czemu cie nie lubi pewnie myśli że wdarłaś sie do domu bez pozwolenia--dość tego-- jest jak pudel tylko mądrzejszy--upadłeś na głowę jako dzieciak?--Thor nie lubi jak ktos mnie obraża-stanełam za nim i zaczelam sie bać--wyluzuj--powiedz coś!--Thor spokój-wziełam patelnię która leżała obok i dudawalam że chcę walnąć Bartka-co robisz--zaraz przywalę--jeśli zobaczy że mi groźisz to cie rozszarpię-- przynajmniej oberwiesz--Thor siad!-po tych słowach odwrócił sie do mnie i zacząl cos mówic ale nie zbyt go słuchalam bo patrzałam w jego brązowe oczy

odebrałam była to moja najlepsza przyjaciółka julita-bardzo śmieszne-powiedziałam -miałaś strasznie nudny dzwonek--zmienię go--nie bo musisz mnie szybko zniemawidzić--co?--inaczej będziesz jęczeć że tęsknisz--już tęsknię--a ja umieram z zazdrości ...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(tak stali)
-z daleka nie widzałem twojich piegów siostra-wyrwałam sie z jego objęći powiedziałam-nie jrstem twoją siostrą-wtedy przyszli "nasi rodzice"-widze że się poznaliście-powiedział mąż mojej matki
-tak Bartek jest bardzo miły ale wolę Thora-po tych słowach poszłam do mojego pokoju zamknęłam dzwi i usłyszałam głos z telefonu,była to Julita-to było mega-julita jesteś tam?--czy to był ten chłopaczek o którym mówiĺa twoja mama?--widzisz dupek.--przystojny chociaż?--nie dos ze plotkara to jeszcze zbok--czyli jest seksi☺️🤭😏--nie wiem nie przyjrzałam się...

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 19 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Moja Wina|FARTEKOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz