(7)Ubrania mojego byłego

148 8 0
                                    


17 stycznia 2023


Obudziłam się u Patryka w domu, to nic dziwnego bo przecież tam zasnęłam. Ale wyrzuty sumienia zaczely mi zapuszczać się w głowie.

Większe zdziwienie mialam bo spałam z blondynem. Leżalam na jego klatce piersiowej która lekko sie lekko unosiła. Wstałam najszybciej jak mogłam ale jednak tak żeby nie obudzić chłopaka. Boże jestem do niczego, mialam jedno zadanie...

Nie miałam samochodu więc nie pójdę do domu. Dlatego jedyne co mogłam zrobić to pójść przyrządzić śniadanie.

Jedyne co mogłam zrobić z tych produktów które znajdują się w lodówce blondyna to jajecznica. Ewidentnie chłopak musi zrobić zakupy bo mu Alan wszystko wyjadł.

-Patryk Wstawaj, zrobiłam ci jedzenie- powiedzialam cicho delikatnie go potrząsając

Chłopak mruknał coś pod nosem i po chwili przetarł oczy, usiadł na łóżku oraz wziął talerz z jedzeniem.

Po kilku kęsach odstawil widelec- Gotuj mi częściej prosze- mówił z pełną buzią.

-A wiesz że nie rozmawia się z pełną buzia bo to nieetyczne?- zapytałam na co machnął lekceważącko ręką i jadł dalej.

- Mam to gdzies- odpowiedzial mi slodko się uśmiechając.

*

W co mogę się ubrać?- zapytałam siedząc w jego sypialni.

-Masz to- podal mi ubrania- przebierz sie a ja tu poczekam

Poszłam do łazienki i tam ubralam bluze supreme i dresy czarne. Dałam "moje" nocne ubrania do prania. Stwierdzam że wygladam jakbym dostała ubrania po starszym bracie.

Wyszłam z łazienki i poszłam do sypialni. Blondyn siedział na telefonie ale gdy mnie zobaczył odłożył przedmiot na biurko

-Wygladasz słodko- stwierdził

-Dzieki?...

Wstał z krzesła

-Moge cie przytulic?- zapytał.

Mruknelam "tak" pod nosem i rozchylilam ręce żeby miał jak mnie objąć.

Gdy to zrobil poczulam przyjemne ciepło związane z innym ciałem oraz jego fuck boy'owe perfumy. Odwzajemniłam jego przytulasa.

Nie Lubiłam się przytulac, ale chyba to się zmieni... C H Y B A

Oderwaliśmy się od siebie. I go walnelam lekko w ramie

-ała- złapał się za miejsce uderzenia- a to za co?

-za jajco, za mocne perfumy i teraz cały dzień będę cię czuc- powiedzialam, chociaż wcale mi to nie przeszkadza

-AHA? Dzięki

-do usług, a teraz chyba będę się zmywać do domu. Muszę wszystko w domu ogarnac na przyjazd Wiktorii

-Nie ma problemu, jedzmy

-Jedzmy?

-A co polecimy? Twoje auto zostało pod kamienicą

Zapomniałam

Kurwa

-Dobra jedzmy. Ubrania oddam ci juz uprane- powiedzialam.

-jak Chcesz możesz sobie je zostawić.

-Są na mnie dużo za duże, nie zostawię ich sobie- powiedzialam i poszlismy na dół

Wszystko już mam kiedy obok jesteś ty~Patryk Baran (Mortalcio)Where stories live. Discover now