Randka

6 1 1
                                    

Właśnie jestem na treningu Siatkówki ,a przyszedł tu ze mną mój najlepszy przyjaciel Damian. Przyszedł ze swoim kolegą, Kubą. Gadali ze sobą przez cały mój trening ,a po tym jak skończyłam trening poszliśmy na pizzę do popularnej Pizzerii.
-Lena jaką chcesz pizzę?- Zapytał mnie Damian.
-Margaritę.- mruknęłam prawie bezgłośnie.
-Co? Powiedz głośniej-nachylił się nad stołem by mnie lepiej usłyszeć.
-Margaritę.- murknęłam głośniej .
-Ja peperoni- powiedział Kuba.
Przyszedł kelner.
-Dzień dobry mogę wasze zamówienie?-zapytał nas kelner.
-Tak eeee...... dwie peperoni i jedną Margaritę poprosimy- zamówił Damian.
-Tak jest-odpowiedział i poszedł.
Czekaliśmy w niezręcznej ciszy.
Pół godziny później przyszedł kelner z naszymi pizzami.Damian podziękował i kelner odszedł.
Damian i Kuba żartowali sobię z Kolegów z klasy.
Damian i Kuba byli w tym samym wieku a ja o rok młodsza.
-Gdzie idziemy jak zjemy?- zapytałam cicho.
Odpowiedział mi Kuba:
-Na spacer-
Chwila ciszy.
-Jak chcesz możesz zaprosić jakąś koleżankę- szeptnął do mnie Damian.
-Przecież jej nikt nie lubi- zaśmiał się Kuba.
-Zamilcz!-warknął na niego Daniel.
Chciało mi się płakać. Wiedziałam że Kuba miał rację.
    Skończyliśmy jeść i poszliśmy na spacer. Daniel próbowywał mnie zagadywać ale wtedy Kuba mu przeszkadzał.Spacerowaliśmy dwie godziny ,a potem odprowadzili mnie do domu.
Przyszła mi Wiadomość.To Daniel. Chce się spotkać i określił to jako „Randka". Byłam taka podekscytowana. Umówiliśmy się na 23 Sierpnia o 20:00.
23 sierpnia zaczęłam się stroić.Założyłam obcisłą sukienkę która sięgała do połowy uda, na nogi założyłam czerwone szpilki, a włosy spięłam w starannego koka.O godzinie 20 podjechał swoim czarnym Mercedesem pod mój dom.Wyszłam z domu łapiąc wcześniej przelotnie  moją kopertówkę.Podeszłam do auta otworzyłam drzwi uważając, na to by nie porysować mu Auta moimi paznokciami.
-Hej- odezwał się Daniel
-Hej- odpowiedziałam
Ubrany był w czarny Garnitur.
-Pięknie wyglądasz-skomplementował mnie.
Nie odpowiedziałam ale się zarumieniłam.
Odpalił silnik i pojechaliśmy do restauracji. Wysiadł jako pierwszy, obszedł auto i otworzył dla mnie drzwi. Wysiadłam. Weszliśmy do środka i zajęliśmy zarezerwowany stolik.
Daniel się mnie przyglądał.
-Co?- zapytałam lekko zirytowana tym jego wzrokiem.
-Nic.... Podziwiam jaka piękna jesteś.-odparł i w tym samym momencie przestało mnie irytować to jak się na mnie patrzył. Podziwia mnie. Uważa że jestem piękna.
Podszedł kelner i zebrał zamówienie. Zamówiłam jakąś sałatkę z krewetkami, a Daniel jakiś makaron.
-Wiesz co?- zaczął.
-Co- zaciekawiłam się.
-Dobrze mi się spędza czas z tobą.- ciągnął.
-Mi z tobą też- przyznałam.
Uśmiech miał mega szeroki.
Dostaliśmy nasze jedzenie i zaczęliśmy je jeść.
Pogadaliśmy o drobnostkach.
    Wakacje dobiegły końca i nadszedł ten czas.
Ten rok był moim ostatnim rokiem w Liceum. Moje siatkarskie umiejętności się polepszały i teraz nawet zaczęłam jeździć na zawody do Warszawy, a jako 18 latka mieszkałam sama i także sama jeździłam na zawody. Do dzisiaj. Daniel pojechał ze mną na zawody. To on prowadził samochód i zawiózł mnie do Warszawy. Miejsce miał wykupione w pierwszym rzędzie.
-Niedługo będziesz grać w mistrzostwach świata a nie tylko polski, hę?- drażnił się ze mną.
-Spadaj, to nieprawda!Aż tak dobrze nie gram.
Nie odpowiedział.
Gra się zaczęła.
Pierwszy punkt zdobyła tamta drużyna ale potem nadgoniliśmy i moja drużyna wygrała 3-0.
Poszłam z resztą zawodniczek do szatni, ale wyszłam jako pierwsza, chciałam zobaczyć Daniela.
Spotkałam go. Opowiadał mi jak super grałam a mnie miło się tego słuchało.
-Jesteś niezwykła.-
Przytulił mnie. 
Serce zabiło mi mocniej.
Uważa że jestem niezwykła.
Wróciliśmy do jego auta.
Coś między nami było. Nie wiem co, ale coś.
„Coś". Czy dla niego to też było coś? Czy nic?

                                  ★  ★  ★

Wróciłam do domu i wzięłam prysznic. Z Warszawy jechaliśmy jakieś 3 godziny samochodem.
Jego samochodem.
Cieszyłam się jak dziecko.
Byliśmy na randce.
Twierdzi że jestem niezwykła.
Nie wytrzymam.
Czemu ja się nim tak jaram?

Cicha DziewczynaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz