To kotek o imieniu Kuba, bardzo mnie polubił i mruczał (jak praktycznie każdy kot) jak go głaskałam, słodziak. ☺
Moja mama z siostrą. Nazwały mnie Sztaś ponieważ podobnie czapkę nosiłam, ale też normalnie.
Kwaśne winogrono.
Uzbierane malinki. 😊😉
Mużynek babci, polecam. 😉
Cebula! 😆
McFlurry na koniec razem z 😉☺:
Musiałam ze zdj bo nie chce mi się pisać za bardzo, i sorka, że odwrócone zdjęcia ale nwm jak je odwrócić. Jak ktoś wie jak można je odwrócić to można pisać! Bye! ☺👋