Rozdział 12 - "Ja już doskonale wiem kto.'

25 3 0
                                    


---------------------------------------------------------

Hej, tu ame. Mam nadzieję, że dzisiejszy rozdział wam się spodoba.

Z góry przepraszam za błędy.

Miłego czytania 💕

---------------------------------------------------------

Gdy jadłam śniadanie czułam na sobie pary oczu. Jedzenie dzisiaj smakowała obrzydliwie. Musiałam to czymś popić więc wzięłam "wywar", który też był obrzydliwy.

- Daphne? - zapytała Bailey.

- To jedzenie jest obrzydliwe. - powiedziałam.

- Dzisiaj się nie postarali. - Asher odsunął talerz od siebie.

- Akurat z tym to się w stu procentach zgadzam. - Raven zrobił to samo co Asher.

Ja zrobiłam tak samo.

- Hej, dziewczyny. W piątek jest impreza w podziemiach szkoły. Zapraszamy was. - powiedziała z uśmiechem. - Was też chłopaki. Tylko pamiętajcie, że nie możecie mówić tego nikomu innemu a szczególnie nauczycielom.

- Dziękujemy ale nie wiemy czy przyjdziemy. - powiedziałam i poczułam uszczypnięcie, które pewnie było sprawką Bailey.

- No nie dajcie się prosić. Będzie fajnie. - poklepała mnie po plecach.

- Okej... - powiedziałam do siebie bo dziewczyna zdążyła już odejść.

- Ty jesteś normalna?! - zapytała oczywiście blondynka.

- No co?

- Nie chcesz iść na imprezę?!

- No nie... A poza tym...

- A poza tym?

- A poza tym nigdy na niej nie byłam. - szepnęłam.

- Żartujesz?

- Nie nikt nigdy mnie nie zaprosił. Nie byłam za bardzo lubiana. - powiedziałam patrząc na swoje kolana.

- To tym razem pójdziesz. - powiedziała.

- Ale ja...

- Nie ma żadnych "ale" idziesz i tyle. - z moich ust jedyne co wyszło to głośne westchnięcie.

-------------------------

- Panno, White. - przerwała mi pani profesor.

- Przepraszam. - powiedziałam spoglądając na nią zza książki.

- Nie czytaj podczas lekcji. - powiedziała kobieta wracając do lekcji.

Westchnęłam cicho, po czym odłożyłam książkę na miejsce. Oparłam głowę o rękę.

Dzisiaj wcale nie mogłam skupić się na lekcjach. Myślałam o wszystkim innym tylko nie o uczeniu się.

- Pst... - szturchnęła mnie łokciem Bailey. Odwróciłam się do niej z skrzywioną miną. - Wszystko w porządku?

- Yhm... - powiedziałam odwracając się do nauczycielki.

- Nie widzę. - powiedziała cicho. - Boli cię coś? Masz okres?

- Nie mam. - powiedziałam zirytowana.

- To co ci jest? - dopytywała.

- Nic.

- Przecież widzę.

- Bailey. Nic. Mi. Nie. Jest. - powiedziałam.

- Proszę panią. - dziewczyna podniosła rękę do góry.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 21 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

The Dragon Academy. [16+] [W trakcie popraw] [Nie skończona]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz