5.zawody... czemu to pisze🥲

10 2 0
                                    

Wiktoria POV:
-mega slayyy co nie?
-rel
-Wiktoria choć na chwilkę-powiedziała moja wychowawczyni
-dobrze... Ej stara powiedz mi jak coś się odwali-szepnęłam to ostatnie zdanie
-okejjjj-powiedziała Laura
-idziesz?
-tak, tak już
-więc pójdziesz na zawody
-czemu?
-Pan od wf kazał mi kogoś wybrać dobrego z matematyki i wf(wow ktoś stwierdził że umiem matme ja wgl nie umiem👍🏻)
-okej
-no to już choć na lekcje
-dobrze

*Time skip do zawodów bo nic się nie działo oprócz tego jak się bff i kol ze mną droczyły*

Dostałam koszulkę z napisem "SP"(nie napisze numeru szkoły bo tak) i super był tam jeszcze Marcel i Tymek

*Idę rozmawiam z Panią ale nie pamiętam o czym XD*

*Time skip jak już będziemy na hali wiem leniwa jestem ale chuj się działo*

*Siadamy przy stolikach i rozwiązujemy zadania z matmy*

*Parę konkurencji później(wiem jestem tak leniwa że co trochę time skip👍🏻)*

-ej ty-powiedział oczywiście Marcel
-mam imię-powiedziałam
-jakie?
-... Wiktoria-już taka wkurwiona powiedziałam
-aha
-no aha
-ej pójdziesz ze mną w szkole do toalety?
-... NIE

*Szłam na konkurencję i nie słyszałam dokładnie*

-no to pójdziesz?
-tak(źle usłyszałam niestety🥲)
-serio pójdziesz!
-ale gdzie?
-ze mną do toalety!
-CO NIE ŹLE USŁYSZAŁAM
-aha:(

209 słów

Złe wiem🥲 no ale chuj z tym zrobię niestety i może ktoś wie on mnie kocha? Bo ja się nie umiem domyślić XDDD i btw dowiedziałam się że mój pradziadek ma urodziny wtedy kiedy ja(12 luty) i zrobić zrobić książkę o moich cosplayah i rysunkach, editach itp.? Ofc pisać nie umiem więc mnie poprawcie jak będą błędy do kiedyś!👋🏻

✨przygody moje i nie tylko✨Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz