W myślach tonę cały czas.
Jak ptak po niebie ciągle gnam.
Chcę wiedzieć jak to w życiu jest.
Mieć siłę nie poddawać się.Dni sprzeczne ciągle biegną w przód.
Do tyłu spojrzeć nie masz jak.
Powoli stawiasz kroki swe.
I pytasz mnie czy trzymam się.Pomóc wszystkim chcesz lecz i nie.
Sam nie wiesz czego szukać masz.
Dobro ,zło to jedna rzecz.
Słowa są a czynów brak.Co zrobić mam by zacząć żyć.
Jak uspokoić myśli tłok.
Usłyszeć cichy morza szum.
I głośne latające świetliki.