Nocne życie

244 7 0
                                    

Poszłyśmy w kierunku klubu omijając wielką kolejkę ponieważ Daria miała znajomego który stał na bramce. Weszłyśmy do klubu i odrazu skierowałyśmy się w stronę baru. Daria zamówiła nam tace z szotami.

-No to opowiadaj- odparła Daria biorąc jeden kieliszek wódki

Odpowiedziałam dla Darii jak to wszystko wyglądało, nie opowiedziałam dla niej wszystkich szczegółów bo stwierdziłam że nie koniecznie musi o wszystkim wiedzieć.

-Co ty gadasz?? Jak to byłaś mu przeznaczona?- zapytała wwiercając we mnie swoje spojrzenie

-No sama nie wiem o co w tym wszystkim chodzi ale przecież przyszłyśmy tutaj żeby się zabawić, a nie nad tym rozmyślać- odparłam i wzięłam kieliszek wódki

-Masz rację! Chodźmy potańczyć- odparła, po czym po chwili chwyciła mnie za rękę i pociągnęła w stronę parkietu

Zaczęłyśmy tańczyć do piosenki Pitbulla "Hotel Room Service". Wywijałyśmy na parkiecie, przyłapałam kilku mężczyzn w podeszłyśmy wieku spoglądających w naszą stronę ale również też zauważyłam kilku młodych którzy również na nas zerkali. Po chwili kilku chłopaków otoczyło nas tańcząc, a my nie zwracałyśmy na to uwagi tylko dalej tańczyłyśmy.

-Muszę do łazienki!- krzyknęłam do Darii żeby przebić muzykę

Ona skinęła głową po czym chwyciłam ją za rękę i pociągnęłam do łazienki.

Weszłyśmy do łazienki przebijać się przez tłum. Łazienka miała przy sufice przyczepione czerwone ledy i wielkie długie lustro ciągnące się po ścianie. Podeszłam do lustra i poprawiłam pomadkę oraz włosy.

-A więc tylko po to chciałaś iść do łazienki?! Ci ludzie mało co mnie nie zmiażdżyli!- krzyknęła

-E tam nic ci się nie stało!- również krzyknęłam żeby mnie usłyszała

-Chodź idziemy dalej tańczyć!- Daria krzyknęła i się lekko zachwiała

Skinęłam głową. Byłyśmy już za bardzo upite, nie wiedziałam co się dzieje. Zerknęłam na telefon czy ktoś do mnie zadzwonił lub napisał (miałam na myśli Marche) ale nie, nie dzwonił ani nie pisał.

Gdy zaczęłyśmy tańczyć zobaczyłam jak jedna dziewczyna tańczy na rurze. Była jeszcze jedna wolna rura do tańca. Nie wiem czemu wpadłam na ten pomysł aby na nią wejść i zacząć tańczyć ale po chwili zostawiłam Darię samą w swoim świecie i ruszyłam w kierunku rury.

Podeszłam do rury, rzuciłam tylko okiem że na przeciwko siedziało tam wiele mężczyzn ale nie zważałam na to i weszłam na rurę. Nie wiedziałam do końca co mam robić ale po krótkim czasie wbiłam się w rytm piosenki.

Zaczęłam tańczyć, wywijałam ciałem przy rurze i zaczęłam po chwili próbować wchodzić na rurę, biorąc przykład z innej dziewczyny. Przyłapałam kilku mężczyzn na patrzeniu w moją stronę.

Gdy już tak tańczyłam zauważyłam że nagle mężczyzn tutaj już nie było, został tylko jeden. Patrzył się cały czas na mnie, a ja dalej tańczyłam. Kojarzyłam go, tylko nie wiem z kąd.Nagle ten sam mężczyzna zaczął iść w moją stronę, zaczęłam się trochę stresować ale było mi wszystko jedno, tańczyłam dalej. Mężczyzna nachylił się w moją stronę i szepnął, a ja przestałam tańczyć.

-Jesteś seksowna

Poznałam już ten głos, wiem kto to jest. To Marche...

-Co ty tu robisz?- zapytałam

Prychnął.

-Lepsze pytanie, co ty tutaj robisz? Na dodatek w moim klubie- odparł, a mnie zamurowało

-Jak to w twoim klubie?- lekko głos mi zadrżał

-Normalnie, wszystko co tu widzisz jest moje. Musiałem nawet kazać wypierdalać z tąd dla kilku gości bo patrzyli się na ciebie, a tylko ja mogę to robić- odpowiedział surowym głosem

-Chodź ze mną, pójdziemy w zaciszne miejsce- szepnął

Pociągnął mnie za rękę w kierunku jakiegoś przejścia. Gdy już szliśmy przez długi korytarz, Marche otworzył pokój w którym znajdowała się kanapa i rura do tańca. Nie wiedziałam co mam o tym myśleć. Ale patrzyłam w jego kierunku, a on usiadł na kanapie.

-Tańcz- rozkazał

Szczerze mówiąc jak już wiedziałam że to Marche zaczęłam się stresować i nagle nie wiedziałam co mam robić, tak jakby alkohol ze mnie wyparował. Popatrzyłam tylko na niego i zaczęłam tańczyć, a on wpatrywał się we mnie jak w obrazek po dłuższej chwili powiedział:

-Teraz do mnie podejdź

Zrobiłam to co powiedział, podeszłam do niego nie wiedząc jakie ma zamiary.

-Usiądź na mnie

Nagle zaczęłam czuć motylki w brzuchu i czułam jak znowu rozchodzi się po mnie podniecenie.

Usiadłam mu okrakiem na kolana i zaczęłam się na niego wpatrywać. On zaczął skanować mnie wzrokiem ale jego wzrok zatrzymał się dłużej na moich piersiach. Ścisnął jedną pierś, a ja wydałam z siebie cichy jęk. Popatrzyłam na niego zaklopotana, a on chwycił mnie za tyłek i jednym zgrabnym ruchem zsunął ze mnie majtki. Nie czekałam dłużej i nie byłam mu dłużna zaczęłam rozpinać jego rozporek. Przesunął mnie na chwilę i ściągnął spodnie oraz bokserki. Dostrzegłam jego stojącego penisa. On gdy zauważył że dłuższą chwilę się mu przyglądał przesunął mnie spowrotem na jego kolana, a ja usiadłam mu na penisie. Wydałam głośny jęk rozkoszy, a na jego usta wdarł się chytry uśmieszek.

-A teraz chce słyszeć twój krzyk- szepnął i to był sygnał bo odrazu zaczeliśmy się pieprzyć

Zaczął we mnie wchodzić coraz szybciej i ja zaczęłam odrazu jęczeć z rozkoszy. Chwycił mnie za piersi i zaczął delikatnie pocierać moje sutki. Czułam że zaraz dojdę widziałam po jego wyrazie twarzy że on również. Oblizał dolną wargę i zbliżył się do mnie po czym zaczął mnie namiętnie całować, wplatał swoje ręce w moje włosy i delikatnie za nie pociągnął. Wzdrygnęłam się gdy poczułam fale napływającego ciepła gdy doszłam, on po chwili również.

Patrzyliśmy się na siebie dłuższa chwilę. Przyciągnął mnie do siebie i przytulił. Poczułam się przy nim bezpieczna, przymknęłam powieki i zasnęłam bo wcześniej i tak ledwo kontaktowałam.

Devil's Love In FlamesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz