Rozdział Trzeci - To on?

110 1 186
                                    

Perspektywa Paliona:
11 sierpnia 2024

Obudził mnie budzik ustawiony w telefonie

Od razu żuciłem moim telefonem w ścianę

Palion: Chce spać -powiedziałem zaspany*

Po pięciu minutach przyszła moja siora

Ola: Paweł wstawaj

Myśli Palion* jprdl

Usiadłem na łóżku

Palion: Co chcesz?

Ola: spóźnisz się

Palion: Ale gdzie?

Ola: No wyjazd masz debilu!

Palion: Aha no właśnie

Wstałem z łóżka

Poszedłem do telefonu

Podniosłem go i obejżałem

Palion: Cały i ani rysy

Podszedłem szybko do szafy

Wziąłem czarną bluzę na zamek pod nią biały podkoszulek I czarne spodenki

Ubrałem także białe skarpetki z adidasa

Podbiegłem do łóżka I wziąłem zielono czarną torbę spod łóżka

Wybiegłem z pokoju

Pobiegłem do kuchni

Ola: Mówiłeś maji że ciebie nie będzie?

Palion: Tak tak

Ola: Jedz grzanki szybko i jedź

Palion: Dzięki siora

Wziąłem grzankę

Zacząłem ją jeść

Palion: Gdzie rodzinka?

Ola: Pojechali z ciotką i dziadkiem zobaczyć
altanki bo wiesz tata będzie budował to musi pooglądać

Palion: No tak

Palion: Zadbasz o mój pokój prawda?

Ola: yhm niech Ci będzie

Palion: Dzięki

Poszedłem szybko do łazienki I ogarnąłem trochę włosy

Wyszedłem i pobiegłem do dzwi

Palion: Pozdrów rodzinę i powiedz mamie że będę dzwonił ale rzadko

Ola: Dzisiaj są imieniny ciotki i impreza wieczorem
nie zapomnij złożyć jej życzeń przez telefon

Palion: Okej naura

Krwawa Miłość WxP (Do Dupy, Nie Czytaj)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz