prolog

17 3 2
                                    

- Mel, uciekaj! - Rozkazuje Amiyah Melanie.

Ta patrzy na nią po czym stanowczo kręci głową. Będzie walczyć za swoje plemię do ostaniej kropli krwi. Za to Amiyah za wszelką cenę zamierza chronić siostrę, więc kieruje podmuch wiatru w stronę Mel, by pchał ją do lasu. Skupia się tylko na tym dlatego nie zauważa ataku z strony wroga.

Wiatr ustaje. Amiyah dostaje strzał w klatkę piersiową. Nawet nie zdąża krzyknąć, ponieważ strzała trafia idealnie w serce. Ciało dziewczyny opada, a tylko najmłodsza siostra zauważa śmierć najstarszych z sióstr. Żałoba ogarnia ją od razu. Pada na kolana. Łzy płyną drobnymi strumyczkami na jej policzkach, aż po brodę. A z brody lecą na jej ubrania.

Krzyki, dźwięki mieczy i odgłosy walki cichną. Dziewczyna ich nie słyszy. Wszystkie zmysły prócz wzroku przestają działać. Mel widzi tylko martwe ciało Amiyah. Ból i żałoba zalewa jej ciało.

Wróg wykorzystuje sytuację i biegnie w stronę żywiołu wody...

Cztery żywioły Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz