Złość...

2 1 0
                                    

Dziesięć...

Kamienne schody zdawały się nie kończyć. Krok po kroku, krok po kroku. Minęło ich chyba z czterdzieści a ja wciąż nie widziałem końca.

Dziewięć...

Ściany w posiadłości były szare, wszystko było szare. Portrety wiszące w wielkich ramach przy wejściu były czarno-białe. Jak dusza właściciela.

Osiem...

W końcu doszedłem na górę. Rozejrzałem się, lecz wszędzie widziałem czarne drzwi. Panele były szare. Nikogo nie widać.

Siedem...

Moje ubranie również przybrało szare barwy. Skóra także. Stałem się nic nie znaczącym, szarym człowiekiem. W szarej rezydencji pełnej portretów różnych osób.

Sześć...

Postawiłem krok. Pierwszy, za nim drugi. Zachwiałem się. Złapałem się ściany. To czas, tak? Czuje się jak w pojebanym śnie...

Pięć...

- Otwórz drzwi - mówi mi głos w mojej głowie - Otwieraj!
Nie chciałem się sprzeciwiać, wolno podszedłem do tych, które były najbliżej mnie. Chwyciłem za klamkę i otworzyłem.

Cztery...

W tym pokoju był kolor. Ogromne łóżko z baldachimem stojące na środku miało odcień wina a położona na nim pościel była w kolorze pastelowego różu. Ściany były złote a panele brązowe. Przetarłem oczy. Czy ja śnię?

Trzy...

- Połóż się, Ryle - usłyszałem kolejny głos w mojej głowie. Wykonałem niemal natychmiast polecenie. Tego mi było trzeba. Leżeć na wygodnym łóżku. Zdjąłem buty i rozpiąłem koszulę. To było idealne.

Dwa...

Oparłem głowę o poduszkę i spojrzałem w górę. Natychmiast pojawiła się tam szarość.
- Nie! Nie! - zacząłem krzyczeć. - Chcę kolor! Chociaż tutaj!
Nie działało. Szarość dalej się pojawiała.
- Nie! Nie! To nie może być tak! - złapałem się za głowę, wciąż krzycząc.

Jeden...

Nagle otworzyłem oczy. Zobaczyłem nad sobą mamę. Wszystko miało kolor, moja skóra też. Byłem ubrany inaczej.
- Krzyczałeś przez sen skarbie, więc przyszłam sprawdzić co się dzieje - uśmiechnęła się czule. - Wszystko w porządku?
- Nic nie jest w porządku mamo. - westchnąłem i siadłem. - Zapisz mnie do psychologa, chyba coś ze mną nie tak.
- Zobaczę co da się zrobić Ryle. - pocałowała mnie w czoło i wyszła.
A więc to tylko zły sen...

Zero...

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Sep 09 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

OpowiadaniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz