HUNTER: LAT 6
Już od najmłodszych lat nie doświadczyłem co to jest miłość. Moi rodzice stwierdzili, że mnie nie chcą i postanowili oddać mnie do babci. Niby mam jeszcze brata ale jego też nie ma w ogóle w moim życiu bo z tego co pamiętam to pewnego dnia policjanci wynieśli go z domu. Ale wydaje mi się, że u babci też na długo nie zawitam bo nie cieszy ją informacja o posiadaniu osoby, z którą może mieszkać. Żyję na tym świecie dobre sześć lat, a wydaje mi się jakbym przeżył z co najmniej dwadzieścia bo w wieku czterech lub trzech musiałem nauczyć sam się sobą zajmować. Od dobrych kilku dni mieszkam z babcia ale ona ma w stu procentach na mnie wywalone tak jak rodzice więc już nawet zacząłem rozmyślać co będzie ze mną kiedy moja opiekunka potwierdzi to, że jestem jej nie potrzebny. Zastanawiam się jakiś czas czy tylko ja jestem do takiego stopnia okropny i to przez to mnie nie chcą czy to z moją rodziną jest coś nie tak. Ale wydaje mi się, że to moja wina bo nawet dzieciaki na placu zabaw mają mnie za dziwnego. W życiu się jeszcze nie uśmiechnąłem do momentu kiedy pewna dziewczynka na placu zabaw jako jedyna się do mnie odezwała. Ona pokazała mi jak to jest czuć radość i coś innego niż bycie odrzutkiem społecznym. Pomimo tego, że widziałem ją raz w życiu to bardzo dużo jej zawdzięczam. Dzięki niej poczułem wreszcie coś innego niż tylko błądzenie w ciemnym tunelu bo ona była jak światełko w ciemnym tunelu. Jednak kilka dni potem moja babcia stwierdziła mnie jako obciążenie w jej życiu dlatego mnie oddała do domu dziecka ale ja wiem, że to na pewno nie przez to bo sama ma mnie w dupie. Wtedy nawet nie pomyślałbym, że jednak ktoś mnie zechce i nawet postanowił ich nazywać swoimi rodzicami, a kto wie może i ta dziewczyna znów się do mnie przypałęta. Jedyne jeszcze zostaje pod moim pełnym znakiem zapytania co z moim bratem ale tego się razem dowiemy w późniejszym czasie.
CZYTASZ
Dead soul
Roman d'amourA co jeśli dwa różne światy się połączą? Dowiesz sie czytając tę książkę