Amongus x Countryhumans

Nostromo 1.

Witam. Zapewne zrobię z tego sezony, to zależy tylko od tego czy się mi spodoba pisanie tego

SHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHH

Niemcy, Rosja, Ame oraz Ukraina czekali pod stacją kosmiczną. Byli jednymi z wielu zgłoszonych do akcji kosmicznej. Przyglądali się właśnie statku gdy usłyszeli niepokojące dźwięki za nimi

P: Kurwa!!! ; to był Polska uciekający przed Madziarem. Węgry chciał mu dać kanapkę z papryką na drogę, a Polak zwiał.

P; Pomocy! Ten paprykożerca mnie zabije!! ; pomoc dostał od swojego najlepszego przyjaciela Rosji. Wystarczyło pomóc wspiąć się na pachołek młodszemu, wejść na drugi i rozpocząć sebowanie. Węgry na daremne próbował Polaka stamtąd zdjąć.

Polaczek postanowił zejść dopiero wtedy, gdy Węgry stwierdził że mu tych kanapek nie da. Lecz wtedy znowu postanowił wejść po tym jak zobaczył kolejnego towarzysza.

P: Ne kurła ja ne zejde

W: Czemu?!

R: Emm.. nie chcę nic mówić ale

CN: He he he..

W: Nie! Z tym dziadem to cię w kosmos nie wpuszczę! ; powiedział zmartwiony przyrodni brat Polaczka. Na to on się zezłościł i postanowił że przełamie swoje lęki przed gwałcicielem, by móc polecieć w kosmos..

Po paru minutach doszli do nich Włochy i Niemcy który miał chwilowo funkcjonować jako kapitan. Nie był on zbyt szczęśliwy że jego brat (na potrzebę) jedzie z nimi. A zwłaszcza że boją się go współpracownicy.

Cała grupa pożegnała się z tymi co nielegalnie weszli na teren lądowiska, i weszła do statku Nostromo by rozpocząć swą długą podróż.

***

Minął rok. Załodze udało się dotrzeć na planetę z odległego układu. Wyszli ze statku i pobierali próbki z czegokolwiek co się dało. Jeden z załogii skierował się trochę za głęboko, co zaskutkowało zainfekcjowaniem organizmu przez obcego.

***

Załoga Nostromo była w śpiączce wracając na ziemię. Gdy ni z gruchy ni z pietruchy zostali wybudzeni.

M(atka/statek): Awaria. Ciało obce na pokładzie. Przerwano kurs statku

P(olska): Co jest kurwa; powiedział Polak spadając z komory w której leżał. Innych też bolały głowy i nie orientowali się, co się dzieje.

M: Załogo. Wybudziłam was ze względu na ciało obce znajdujące się na pokładzie statku. Jednak pokład uległ drobnej awarii nie możliwej do naprawienia przez roboty. Nie ma się czym martwić. Wystarczy tylko naprawić drobne usterki. Przydzieliłam wam zadania.

A(me): Wtf

R(osja): Aha, czyli zamiast spać mamy pracować?

U: Tak alkoholiku

R: Nie jestem alkoholikiem! Ten statek już dawno wyleciał, a ten staruch miał z nimi; wskazał na Cesarstwo Niemieckie

C: Ja nie piję. Szkoda tylko że mój aniołek jeszcze nie wrócił; określił tak swojego i Niemcy brata, III Rzeszę. O dziwo mieli duże różnice wiekowe, gdyż Rzesza mógł być synem Cesarstwa, a Niemcy synem Rzeszy. Jednak kraje mogą żyć setki ludzkich lat, więc wpisują tyle na ile wyglądają, ale zaczęli tego używać od tego wieku, więc Cesarstwo ma wpisaną niewiadomą.

W: Witajcie przyjaciele ; powiedział. Smutne jednak było to, że ledwo się przyjaźnił z Niemcem.

M: W razie gdyby się okazało że ciało obce jest wśród was, w caffeterii macie dostęp do wygłosowania Impostora. W caffeterii również znajdziecie głośniki do reportu ciał

P: Jakich ciał?!

M: Użyć przycisku możecie tylko raz. Mam nadzieję że zrozumieliście przekaz.

R: Ja ni paniemaju

U: W dupe se wsadź to paniemaju!

R: Ej!; wrzasnął po czym zgasło światło

P: Co jest kurwa?!; wrzasnął Polaczek, ale nie tylko

U: Bobry prąd zżarły

R: Chyba pierdolony LeszekBober!

P: Kto mnie dotknął!?!

C: Hej~

P: KURWAAAAAAAAAAA!!!!!

N: Niech ktoś naprawi to światło!

Ciąg dalszy nastąpi..

Obstawiacie że kto jest SUS

No oczywiście że ja.. hehe

Rozdziały będą krótsze od innych książek ale może się rozkręcę..

Dziękuję za 44 gwiazdki!

Do zobaczenia..

SHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHH