My Sweet Angel | BakuDeku / TodoDeku

Prolog

Zagryzłem czubek od długopisu i zamknąłem na chwilę oczy, by rozkoszować się ciepłymi promieniami, które muskały moją bladą twarz. Zaczął się wrzesień co znaczy, że czas na kolejny rok ciężkiej pracy, by stać się lekarzem tak jak moi rodzice.

Nie przeszkadzało mi to bo uwielbiałem uczyć się o tym wszystkim. Otworzyłem delikatnie oko spoglądając na całą klasę, by spotkać się ze wzrokiem mojego wychowawcy. Był bardzo wredny a sam jego wygląd odpychał aż nie mogę uwierzyć w to, że jest on znanym i cenionym chirurgiem.

Wyglądał co najmniej jak bandyta albo jakiś gangster, choć muszę przyznać, że był całkiem przystojny. Poprawiłem swoje okulary, oglądając jak na tablicy interaktywnej wyświetlił mi się film o operacji serca. 

Byłem tym zainteresowany, bo chciałem być bardzo dobrym i znanym lekarzem, kariera ponad wszystko. Nie mogłem się skupić, bo dwoje rubinowych oczu cały czas we mnie wypalało dziurę. Było to denerwujące i to bardzo. 

Poza tym jestem już dorosły i nie mam zamiaru wchodzić w żaden romans z nauczycielem. To nie tak, że jestem hetero, bo podobają mi się chłopcy, ale nie z nauczycielem. Ocknąłem się i widząc delikatny uśmiech na jego ustach, wpatrując się dalej we mnie.

Mimowolnie uśmiechnąłem się do niego, co odwzajemnił, puszczając mi oczko. Od razu zasłoniłem twarz swoimi długimi lokami, nie chcąc już utrzymywać z nim kontaktu. 

Gdyby tylko Izuku wiedział, że ten niewinny uśmiech przemieni jego życie o trzysta sześćdziesiąt stopni.

Do następnego :)