2

5 1 0
                                    


- mel - powiedział ktoś przy moim uchu odrazu wiedziałam  kto tata tylko on mnie tak nazywa

Ale średnio mi się chciało otworzyć oczu   Przerwali moje spanie  przecież są wakacje nie mogę życie jest okrutne  po chwili  jednak otworzyłam oczy i spojrzałam na tatę jak się śmieje z mojej miny  która powstała przez to jak odsłania  mi rolety i słońce zaatakowało moje oczy

- coś się stało tato ze mnie budzisz tak wcześnie - spytałam podpierając się łokciami żeby lepiej  widzieć tatę  który  właśnie usiadł na fotelu obok okna

- nie córciu nic się nie stało znaczy chcę ci powiedzieć że jedziemy na delegację znowu tylko na tydzień bo mój kolega nie mógł i jadę z  mamą za niego nie będziesz zła jak zostawię ciebie i  twojego ulubionego brata samych w domu - zapytał śmiejąc się na słowo samych w domu bo ja i beli  to nie  bezpieczne  połączenie. Jednym słowem w domu będzie burdel jesteśmy za leniwi na sprzątnie po co marnować życie na sprzątanie

Jedynie co zrobiłam to zaśmiałam się po czym  widząc uśmiechnięta mamę w drzwiach  przyjrzałam się jej dokładnie Denise Bellingham była piękna i to nie  dało się zaprzeczyć a teraz w koszuli i marynarce robiła furorę  za równo  na mnie jak i również na tacie który teraz właśnie wstał i zaczął iść w jej stronę uśmiechnięty   Jak będę dorosła chce takiego męża jak Mark   Tyle lat po ślubie a on nadal patrzy  na nią tak samo jak kilkanaście lat temu kocham ich szczęśliwych

- pięknie wyglądasz kochanie - powiedział tata obejmując mamę odrazu po tym pocałował ją w krótki pocałunek    i odsunął się patrząc na mnie

-  camelia my będziemy się już zbierać  masz pilnować brata  i domu klucze zostawiam w kuchni pairaj dzień o każdej porze    mama  i tata cię uratują z opałów - zaśmiała się mam po czym podeszła do mnie składając mi pocałunek na czole co było słodkie  tata zrobił tak samo

A ja jak się już z nimi przegnałam stwierdzałam że nie mam już ochoty dalej spać  więc szybko wstałam z łóżka kierując się  do mojej łazienki  wzięłam szybki prysznic    Umyłam zęby  stwierdziłam że ubiorę się w dresy bo przecież dzisiaj już nie robi można leżeć w domu  ubrałam swoje ulubione spodnie dresowe z nike zwykle czarne  i do tego   Narzuciłam na siebie bluzę jednego z braci nawet nie wiem którego  mam ich już za dużo  i wyszłam z pokoju słysząc że  beli jest już na dole i prawdopodobnie gra w FIFA bo  jak schodziłam ze schodów  na dół słyszałam  już przekleństwa pewnie przegrał jest słaby nawet ja z nim wygrywam    

Zeszłam z ostatniego stopnia schodów i odrazu mój wzrok powędrował na kanapę i telewizor na przeciwko mnie na której siedział brunet w bluzie  i skupiony grał nawet  nie słyszał ze  zeszłam  cwel
Postanowiłam zajść go od tyłu i  odrazu zaczęłam go dusić  bo czemu by nie. Odrazu się spiął i odwrócił głowę

- Boże Cami już myślałem że to jakiś złodziej - powiedział na co odrazu puściłam ręce i skierowałam się na prawo do kuchni śmiejąc się z jego słów    

-  trzeba było słuchać a nie grać w EA SPORTS - powiedziałam śmiejąc się   Na co odrazu odwrócił głowę wyglądając na rozbawionego moimi słowami

Nie przejmując się tym zaczęłam robić sobie  śniadanie nic kreatywnego zwykle tosty takie lubiałam najbardziej   Ze zrobionym już śniadaniem   Podążałam   Na kanapę odrazu siadając obok Juda  odrazu przeniósł wzrok na mój talerz a oczy normalnie mus ie zaświeciły już widziałam co to znaczy i odrazu zabrałam talerz na drugą stronę ale zrobiłam to za wolno bo w tym czasie on  zapierdolił mi pół tosta

Ja z szeroko otwartą buzią spojrzałam się na niego odrazu sorry kurwa ale nikt mi jedzenia nie będzie zabierał

- czy ciebie popierdoliło jude to moje śniadanie - powiedziałam obrażona bo byłam kurwa    Nie patrząc na niego poszłam usiąść do stołu bo się wkurwiłam na niego  widać zadziałało bo odrazu jak usiadłam przy  wielkim stolę usłyszałam wstawanie z kanapy i kroki w moją stronę

- przepraszam cami ale to było mocniejsze odemnie - powiedział przytulając mnie od tyłu  było to słodkie ale jestem wkurwiona

- nie obrażaj się - powiedział kolejny raz  całując moje włosy i usiadł obok mnie a ja już nie mogłam się nie uśmiechnąć - HA wiedziałem że to zadziała
A kupię ci  żelki za tego tosta możemy iść do sklepu zaraz  bo vini i rodrigo mają wbić do nas za dwie godziny na ploty  możesz zaprosić  Val - powiedziała obserwując moją reakcję

Lubię  viniego i rodrigo są dobrymi kolegami Juda  poznał mnie z nimi rok temu mega ziomki i uwielbiają ploty zemną wiec uwielbiam ich 
Val jest na wakacjach z rodziną i dopiero przyjedzie za dwa tygodnie jakby nie była na tych wakacjach to by już dawno tu siedział

-  dobra możemy skoczyć zaraz jak zjem a jeśli chodzi o chłopaków to spoko  dawno ich nie widziałam  a Val jest na wakacjach więc  nie wpadnie - powiedziałam jedząc tosty i patrząc na niego przy okazji

- dobra a w ogóle wiesz że ma dołączyć do nas nowy zawodnik - odparł wstając z krzesła odrazu jak usłyszałam to co powiedział odwróciłam się z zaskoczona mina na co się cicho zaśmiał

Nowy ? Dawno nikt nie dochodził nie wiem czy mam się spodziewać kogoś super czy kogoś kto zepsuje wszystko i będzie beznadziejnym towarzyszem do plotek

- co jak to kto to - zapytałam wstając

Serio mnie to ciekawiło

- pewnie znasz hociak taki siostra ktoś dla Ciebie - mrugnął oczkiem na co ja uderzyłam go w bark a on debil udawał że go to boli bo właśnie leży na podłodze w salonie i kwiczy dom kurwa wiariatów

- no weź wiesz że mogłaś mi zrobić kontuzję - powiedział z wyrzutami  na co ja cicho się zaśmiałam i podeszłam do zmywarki wkładając talerz po tostach

- to powiesz mi w końcu kto - powiedziałam   Podchodząc do niego który teraz niby jest zajęty telefonem beka jeszcze sekundę temu kwiczał na podłodze

- chodźmy do tego sklepu a później ci powiem już jest 13 a o 14 będą chłopki - odparł wstając  więc zrobiłam to samo i zaczęłam ubierać buty tak samo jak on

Wyprawą do sklepu minęła szybko bo mamy dość blisko sklep spożywczy  zrobiliśmy małe zakupy i już po 20 minutach byliśmy w domu zaraz mają przyjść chłopaki więc szybko pobiegłam do pokoju z nudów sobie posprzątam to u mnie nie codzienne lecz czemu by nie

Po 30 minutach mogłam usłyszeć dźwięk dzwonka więc pędem ruszyłam do drzwi ze schodów się prawie wywaliłam oczywiście jude który zaczął rechotać jak żaba nie dało się uniknąć

Odrazu jak otworzyłam drzwi to spojrzałam na chłopków którzy się z czegoś śmiali odrazu jak przenieśli na mnie wzrok  uśmiech im się powiększył i mogłam odczuć z ust viniego że nasz okrzyk zaczynamy

- XOXO GOSSIP GIRL - krzyknęliśmy wszyscy na raz  po czym zaczęliśmy się śmiać to już była tradycyjna

Chłopaki zaczęli grać w fife i plotkowaliśmy tak to zawsze wyglądało  ale zapomniałam o jednym i to ważnym temacie odrazu je zaczęłam

Siedziałam pomiędzy vinim a belim więc przeniosłam wzrok na tego drugiego

- beli powiesz mi kto to wkoncu do was dochodzi  - zapytałam na co odrazu  wszyscy przenieśli na mnie wzrok

- to ty jeszcze jaki  hociak do nas dochodzi - powiedział vini na co się zaśmiałam co oni z tym hociakiem  mają

- wy jesteście gejami czy jak - powiedziałam śmiejąc się razem z nimi

- nie tak na serio to  za dwa dni ma dojść do nas wielki Kylian Mbappe napewno znasz - powiedział rodrigo. Na co odrazu przeniosłam na niego wzrok

- o boże serio - zaszokowana powiedziałam bo spodziewałam się wszystkiego ale nie tego że piłkarz który był moim crushem od lat nie przyznawałam ale skrycie mi się podobał nie znałam go ale oglądając Edity z nim robione przez jego fanki robiły wrażenie jego gra była świetna lubiałam go oglądać

Może to on będzie tym jedynym

Nie zapomnę tego nigdy ...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz