- mel - powiedział ktoś przy moim uchu odrazu wiedziałam kto tata tylko on mnie tak nazywaAle średnio mi się chciało otworzyć oczu Przerwali moje spanie przecież są wakacje nie mogę życie jest okrutne po chwili jednak otworzyłam oczy i spojrzałam na tatę jak się śmieje z mojej miny która powstała przez to jak odsłania mi rolety i słońce zaatakowało moje oczy
- coś się stało tato ze mnie budzisz tak wcześnie - spytałam podpierając się łokciami żeby lepiej widzieć tatę który właśnie usiadł na fotelu obok okna
- nie córciu nic się nie stało znaczy chcę ci powiedzieć że jedziemy na delegację znowu tylko na tydzień bo mój kolega nie mógł i jadę z mamą za niego nie będziesz zła jak zostawię ciebie i twojego ulubionego brata samych w domu - zapytał śmiejąc się na słowo samych w domu bo ja i beli to nie bezpieczne połączenie. Jednym słowem w domu będzie burdel jesteśmy za leniwi na sprzątnie po co marnować życie na sprzątanie
Jedynie co zrobiłam to zaśmiałam się po czym widząc uśmiechnięta mamę w drzwiach przyjrzałam się jej dokładnie Denise Bellingham była piękna i to nie dało się zaprzeczyć a teraz w koszuli i marynarce robiła furorę za równo na mnie jak i również na tacie który teraz właśnie wstał i zaczął iść w jej stronę uśmiechnięty Jak będę dorosła chce takiego męża jak Mark Tyle lat po ślubie a on nadal patrzy na nią tak samo jak kilkanaście lat temu kocham ich szczęśliwych
- pięknie wyglądasz kochanie - powiedział tata obejmując mamę odrazu po tym pocałował ją w krótki pocałunek i odsunął się patrząc na mnie
- camelia my będziemy się już zbierać masz pilnować brata i domu klucze zostawiam w kuchni pairaj dzień o każdej porze mama i tata cię uratują z opałów - zaśmiała się mam po czym podeszła do mnie składając mi pocałunek na czole co było słodkie tata zrobił tak samo
A ja jak się już z nimi przegnałam stwierdzałam że nie mam już ochoty dalej spać więc szybko wstałam z łóżka kierując się do mojej łazienki wzięłam szybki prysznic Umyłam zęby stwierdziłam że ubiorę się w dresy bo przecież dzisiaj już nie robi można leżeć w domu ubrałam swoje ulubione spodnie dresowe z nike zwykle czarne i do tego Narzuciłam na siebie bluzę jednego z braci nawet nie wiem którego mam ich już za dużo i wyszłam z pokoju słysząc że beli jest już na dole i prawdopodobnie gra w FIFA bo jak schodziłam ze schodów na dół słyszałam już przekleństwa pewnie przegrał jest słaby nawet ja z nim wygrywam
Zeszłam z ostatniego stopnia schodów i odrazu mój wzrok powędrował na kanapę i telewizor na przeciwko mnie na której siedział brunet w bluzie i skupiony grał nawet nie słyszał ze zeszłam cwel
Postanowiłam zajść go od tyłu i odrazu zaczęłam go dusić bo czemu by nie. Odrazu się spiął i odwrócił głowę- Boże Cami już myślałem że to jakiś złodziej - powiedział na co odrazu puściłam ręce i skierowałam się na prawo do kuchni śmiejąc się z jego słów
- trzeba było słuchać a nie grać w EA SPORTS - powiedziałam śmiejąc się Na co odrazu odwrócił głowę wyglądając na rozbawionego moimi słowami
Nie przejmując się tym zaczęłam robić sobie śniadanie nic kreatywnego zwykle tosty takie lubiałam najbardziej Ze zrobionym już śniadaniem Podążałam Na kanapę odrazu siadając obok Juda odrazu przeniósł wzrok na mój talerz a oczy normalnie mus ie zaświeciły już widziałam co to znaczy i odrazu zabrałam talerz na drugą stronę ale zrobiłam to za wolno bo w tym czasie on zapierdolił mi pół tosta
Ja z szeroko otwartą buzią spojrzałam się na niego odrazu sorry kurwa ale nikt mi jedzenia nie będzie zabierał
- czy ciebie popierdoliło jude to moje śniadanie - powiedziałam obrażona bo byłam kurwa Nie patrząc na niego poszłam usiąść do stołu bo się wkurwiłam na niego widać zadziałało bo odrazu jak usiadłam przy wielkim stolę usłyszałam wstawanie z kanapy i kroki w moją stronę
- przepraszam cami ale to było mocniejsze odemnie - powiedział przytulając mnie od tyłu było to słodkie ale jestem wkurwiona
- nie obrażaj się - powiedział kolejny raz całując moje włosy i usiadł obok mnie a ja już nie mogłam się nie uśmiechnąć - HA wiedziałem że to zadziała
A kupię ci żelki za tego tosta możemy iść do sklepu zaraz bo vini i rodrigo mają wbić do nas za dwie godziny na ploty możesz zaprosić Val - powiedziała obserwując moją reakcjęLubię viniego i rodrigo są dobrymi kolegami Juda poznał mnie z nimi rok temu mega ziomki i uwielbiają ploty zemną wiec uwielbiam ich
Val jest na wakacjach z rodziną i dopiero przyjedzie za dwa tygodnie jakby nie była na tych wakacjach to by już dawno tu siedział- dobra możemy skoczyć zaraz jak zjem a jeśli chodzi o chłopaków to spoko dawno ich nie widziałam a Val jest na wakacjach więc nie wpadnie - powiedziałam jedząc tosty i patrząc na niego przy okazji
- dobra a w ogóle wiesz że ma dołączyć do nas nowy zawodnik - odparł wstając z krzesła odrazu jak usłyszałam to co powiedział odwróciłam się z zaskoczona mina na co się cicho zaśmiał
Nowy ? Dawno nikt nie dochodził nie wiem czy mam się spodziewać kogoś super czy kogoś kto zepsuje wszystko i będzie beznadziejnym towarzyszem do plotek
- co jak to kto to - zapytałam wstając
Serio mnie to ciekawiło
- pewnie znasz hociak taki siostra ktoś dla Ciebie - mrugnął oczkiem na co ja uderzyłam go w bark a on debil udawał że go to boli bo właśnie leży na podłodze w salonie i kwiczy dom kurwa wiariatów
- no weź wiesz że mogłaś mi zrobić kontuzję - powiedział z wyrzutami na co ja cicho się zaśmiałam i podeszłam do zmywarki wkładając talerz po tostach
- to powiesz mi w końcu kto - powiedziałam Podchodząc do niego który teraz niby jest zajęty telefonem beka jeszcze sekundę temu kwiczał na podłodze
- chodźmy do tego sklepu a później ci powiem już jest 13 a o 14 będą chłopki - odparł wstając więc zrobiłam to samo i zaczęłam ubierać buty tak samo jak on
Wyprawą do sklepu minęła szybko bo mamy dość blisko sklep spożywczy zrobiliśmy małe zakupy i już po 20 minutach byliśmy w domu zaraz mają przyjść chłopaki więc szybko pobiegłam do pokoju z nudów sobie posprzątam to u mnie nie codzienne lecz czemu by nie
Po 30 minutach mogłam usłyszeć dźwięk dzwonka więc pędem ruszyłam do drzwi ze schodów się prawie wywaliłam oczywiście jude który zaczął rechotać jak żaba nie dało się uniknąć
Odrazu jak otworzyłam drzwi to spojrzałam na chłopków którzy się z czegoś śmiali odrazu jak przenieśli na mnie wzrok uśmiech im się powiększył i mogłam odczuć z ust viniego że nasz okrzyk zaczynamy
- XOXO GOSSIP GIRL - krzyknęliśmy wszyscy na raz po czym zaczęliśmy się śmiać to już była tradycyjna
Chłopaki zaczęli grać w fife i plotkowaliśmy tak to zawsze wyglądało ale zapomniałam o jednym i to ważnym temacie odrazu je zaczęłam
Siedziałam pomiędzy vinim a belim więc przeniosłam wzrok na tego drugiego
- beli powiesz mi kto to wkoncu do was dochodzi - zapytałam na co odrazu wszyscy przenieśli na mnie wzrok
- to ty jeszcze jaki hociak do nas dochodzi - powiedział vini na co się zaśmiałam co oni z tym hociakiem mają
- wy jesteście gejami czy jak - powiedziałam śmiejąc się razem z nimi
- nie tak na serio to za dwa dni ma dojść do nas wielki Kylian Mbappe napewno znasz - powiedział rodrigo. Na co odrazu przeniosłam na niego wzrok
- o boże serio - zaszokowana powiedziałam bo spodziewałam się wszystkiego ale nie tego że piłkarz który był moim crushem od lat nie przyznawałam ale skrycie mi się podobał nie znałam go ale oglądając Edity z nim robione przez jego fanki robiły wrażenie jego gra była świetna lubiałam go oglądać
Może to on będzie tym jedynym
CZYTASZ
Nie zapomnę tego nigdy ...
RomanceKylian Mbappe młody piłkarz zaczynający gre dla klubu swoich marzeń i również zaczynający nowe życie w Madrycie poznaje dziewczynę która skradła mu serce od samego początku lecz czy ona w ogóle go polubi ?