Od niedawna mafia pardowa i agencja detektywistyczna współpracują ze sobą. i z tym faktem łączy się to że pracownicy mafii i agencji czasami mają wspólne misję. na szczęście nie zdarzało się to często. ale tym razem nie było innej opcji.
Chuuya Pov: tego dnia szef kazał mi przyjść do swojego biura bez słocznie to chodziła wtedy godzina 7:30 kiedy szef do mnie zadzwonił po telefonie bezzwłocznie zrobiłam poranną pielęgnacja ubrałam się zrobiłam sobie kawę jakiegoś tosta oczywiście musiał mi się przypalić no niestety takie moje szczęście i prawie zapomniałam kapelusza.
Do kwatery mafii dotarłam około godziny 9:30. weszłam do budynku mafii i od razu skierowałam się do windy kliknąłem ostatni piętro bo kilkunastu minutach dojechałam na miejsca docelowe. Ominąłem Ozaki-san wyglądała na... Zestresowaną a jak mnie zobaczyła mogłem zobaczyć w jej oczach smutek tylko dlaczego? Jak mnie zobaczyła uśmiechnęła się smutno i podążyła przed siebie uznałam że jak skończę swoją robotę podejdę do niej na herbatę jak co tydzień ale teraz nie mogę o tym myśleć.
Podeszłam do drzwi gabinetu Moriego i zapukałam czekając na pozwolenie na wejście po chwili usłyszałem-wejść- bo pozwoleniu na wejście otworzyłam drzwi i weszłam do gabinetu Moriego. Jak weszłam do gabinetu ujrzałem szefa której siedzisz za biurkiem i Elis która coś rysowała jak miał zobaczyła uśmiechnęła się i podpiekła do mnie.
-Chuuya Chuuya! Pobawimy się? proszę proszę proszę!!!-Elis prosiła mnie trzymając mnie za rękę. tym swoim spojrzenie na szczeniaczka spojrzała na mnie no nie mogłam odmówić ale musiałam najpierw wypełnić misję którą mori miał mi przekazać.
-Elis kochanie mogłabyś zostać chuuye muszę z nim porozmawiać-mori słodkim głosem zaczął prosić Elis żeby nie zostawiła po jakiś pięciu minutach zgodziła się ale pod warunkiem jak się z nim pobawię później.
-szefie o co chodzi?-zapytałam się z zainteresowaniem wygłosie no bo co by do mnie dzwonił o 7:00 rano jak by to nie było ważne.
-Chuuya cieszę się że już dotarłeś mam do ciebie bardzo waszą mesjanę-zaczął mówić bardzo niskim tonem głosu-jak dobrze wiesz mamy na razie zawieszenie broni z agencją detektywistyczną-zdychnął ciężko-lecz nie ufam dostatecznie im i ich zamierą dlatego chcę ci rozkazać żebyś na jakiś czas dołączył do agencji. jego jeden z ich pracowników oczywiście to będzie zamiana bo szef agencji też mam za bardzo nie ufam. Dlatego oni się zamienią za swojego tygrysa.-skończył i spojrzał się na mnie z poważną miną oczywiście że to nie była prośba. Co mogę zrobić? No właśnie nic to kurwa było najgorsze!
-ale dlaczego ja?-
-bo ci najbardziej ufam Chuuya i mam nadzieję że mnie nie zawiedziesz.-
Dlatego Ozaki była smutna. Kurwa będę musiał się męczyć z nimi przez najbliższy czas no ja pierdolę nie no zajebiście.
-oczywiście szefie że ciebie nie zawiota-odpowiedziałam już się odwróciłam już miałem wychodzić ale wtedy głos szefa mnie zatrzymał.
-a chuuya zamiana odbędzie się jutro o godzinie 10:00 dostaniesz sms-a gdzie dokładnie dlatego proszę załatw swoje sprawy-odpowiedział całkiem poważnie-możesz już iść-machnął ręką na drzwi.
Zginąłem głową na to że zrozumiałam podążyłam do drzwi szybkim krokiem i wyszła.
-no kurwa zajebiście nie mogło być lepiej jeszcze tego mi brakowało-zaczęłam coś pierdolić pod nosem jak szłam to windy weszłam do niej i pojechałam załatwiać swoje sprawy zajęło mi to do godziny 1:00 w nocy. Zajebiście co nie.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~ Następnego dnia ~Następnego dnia nie czułem się w ogóle lepiej a tak w zasadzie czułem się chujowo wstałam o 6:00 rano zacząłem pakować swoje najważniejsze rzeczy bo oczywiście musiałam zamieszkać na jakiś czas gdzieś indziej żeby nie sprawiać podejrzeń. Poszłam zrobić poranną pielęgnację i poszłam zrobić śniadanie tym razem nie jadłam spalonego tosta zrobiłam sobie płatki po zjedzeniu śniadania. poszłam się ubrać tym razem nie mogę ubrać swojego codziennego stroju tylko brałam jakiś czarne spodnie do tego białą koszulę i gorset. później jakiś dodatki takie jak mój ukochany choker i rękawiczki. Uznałem że zwiąże włosy niebieską kokardą na kucyka. dochodziła już 10:00 dostałam sms-a z dokładnym miejscem zamiana założyłam buty wzięłam torbę kapelusz zostawiłam nie brałam kurtki bo to był początek lata i było nawet ciepło i wyszedł.
Bo dotarciu na miejscu spotkałem się z szefem. Po jakieś 5 minutach pojawiła się też agencja. Od nich pojawił się ich szef i dwóch pracowników jeden to był właśnie tygrys dzieci za którego mieli mnie zamienić białe włosy dwukolorowe oczy fioletowo żółte jak dobrze pamiętam miał na imię Atsushi a drugiego nie kojarzyłam blondyn długie włosy w okularach i nosił ze sobą jakiś notes. A od nas byli szef ja i Gin to jest dziewczyna o kolorze włosów czarnych prawie zawsze nosi maskę na pół twarzy czarne ciuchy i włosy ma spięte w kucykach i jest siostrą Aku. Zamiany nie trwała za długo szef mafii i szef agencji wymienili kilka słów i się zamieniłam miejscem z tym gówniarzem. No i od tej pory zaczynam pracę w agencji Zajebiście.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~Mam nadzieję że się spodoba
To moje pierwsze opowiadanie
Jak jest jakiś błąd to proszę o zwrócenie mi uwagiI mam nadzieję do zobaczenia w następnym rozdziale
Papatki<3
CZYTASZ
i znowu się spotykamy
RomanceChuuya w trakcie tymczasowego rozejmu pomiędzy mafią i agencją detektywistyczną. Został zmuszony do dołączenia do agencji. i zmuszony to pracowania z dawnym partnerem.