Rozdział 3: Przeprosiny

0 0 0
                                    

Po spóźnionej kolacji reszte wieczoru postanowili spędzić przed telewizorem. Nie mieli zbyt wielu opcji, więc stwierdzili, że na ten moment to będzie najlepsze rozwiązanie. Najważniejszego było to, że przy tym nie trzeba było dużo rozmawiać. Mogli jedynie udawać, że są zainteresowani jakimś losowym filmem. Paul próbował jakoś zbliżyć się do Richarda. Od czasu do czasu delikatnie łapał go za kolano lub próbował objąć. Jednak Richard szybko od niego się odsuwał. Pomimo, że wcześniej zapewnił mu, że wszystko między nimi było w porządku, to... wciąż nie mógł pozbyć się z głowy tych słów, które rano mu Paul powiedział. Wiedział, że przez przynajmniej cały weekend będzie do Paula podchodził bardziej z dystansem. Chciał w ten sposób jakoś dać mu do zrozumienia, że już ma powoli tego dość. Bardzo go kochał, ale nie zasługiwał sobie na takie traktowanie.

Paul jeszcze kilka razy próbował się zbliżyć do partnera, ale zawsze kończyło się tym samym. O żadnej konkretnej rozmowie nie było nawet mowy. Kiedy tylko Paul zaczynał jakiś temat lub rzucał komentarz do filmu, Richard odpowiadał albo jednym słowem albo tylko wzruszał ramionami. Paula powoli już to zaczynało irytować. Jak film się skończył, od razu poszedł do sypialni, nie przejmując się Richardem. Brunet tylko westchnął i skierował się do kuchni by posprzątać po kolacji.

Przed dołączeniem do Paula w sypialni, udał się jeszcze do łazienki by przygotować się przed snem. Przez to, że bardzo dbał o swój wyglądał wyrobił już w sobie pewien rytuał pielęgnacyjny. Lubiał być zadbanym a także wiedział, że Paulowi to bardzo odpowiadało. Kochał jego miękkie, zadbane dobrze pachnące ciało. Przez to starszy był zdenerwowany, że tej nocy Richard się da się siebie dotknąć. Nawet gdyby miałoby to być tylko niewinne przytulenie.

Kiedy brunet już był przygotowany, założył dół od pidżamy i wszedł do sypialni. Paul gdyby nigdy nic leżał w łóżku czytając jakaś książkę. Na chwilę spojrzał na swojego partnera i bez najmniejszego zainteresowania wrócił do lektury. Richard również tylko rzucił krótkie spojrzenie na Paula, a następnie zajął miejsce obok niego w łóżku. Odwrócił się na bok tak by plecy były po stronie starszego i rzucił krótkie "dobranoc".

Paula bolało takie zachowanie Richarda. Naprawdę wolał, żeby ta rozmowa z poranka nigdy nie miała miejsca. Przesadził... Dobrze wiedział, że tym razem posunął się za daleko, a Richard jest zbyt uparty by tak szybko wybaczyć mu. Sadził, że po przeprosinach chociaż da siebie dotknąć. Po chwili zdecydował się zaryzykować. Odłożył książkę, zgasił światło, a następnie zbliżył się powoli do partnera. Richard kiedy wyczuł bliskość Paula, chciał się od niego odsunąć lub jakoś zareagować, ale w ostatniej chwili się powstrzymał. Był ciekawy do czego posunie się mężczyzna. Był zły na niego, ale pragnął choć delikantego jego dotyku. Starszy widząc brak protestu, przytulił się od tyłu do Richarda i jedna ręką objął go w pasie delikatnie masując jego nagą klatkę piersiową. Pragnął posunąć się jeszcze dalej, ale powstrzymał się przed dlaszym krokiem. Bardzo pragnął Richarda, jednak nie chciał niczego zepsuć i speszyć go. Był szczęśliwy, że zgodził się ma dotyk i to musiało mu wystarczyć na jakiś czas.

***

Kolejnego ranka Richarda obudził chłód na jego klatce piersiowej. Zaspany przewrócił się na drugi bok by trochę ogrzać się przez bliskość Paula. Jednak okazało się, że łóżko było puste. Zaspany spojrzał na zegarek na stoliku i trochę zdziwił się. Była prawie dziewiąta rano, a Paul był już na nogach? Nigdy tak wcześnie nie wstawał w weekendy. "Może musiał iść do kliniki?" - pomyślał Richard i z lekkim roczarowaniem wstał z łóżka i zszedł do kuchni.

Gdy tylko przekroczył próg kuchni, zobaczył dość zaskakującą rzecz. Paul ubrany w fartuch stał przy kuchence i prawdopodobnie coś smażył. Richard postanowił jeszcze się nie odezwać. Chciał jak najdłużej rozkoszować się tym dość niecodziennym widokiem.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: 4 days ago ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Codependency (Paulchard) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz