,,Opowieści z krainy Apeiros"

Prolog

          Od niepamiętnych czasów na ziemiach świata zwanego Apeiros, toczyła się Nieskończona Wojna, między rasą demonów, a rasą nieskalanych. Walka była niezwykle wyrównana, a obie strony były wykończone nieustającym konfliktem.

          Chcąc wreszcie zakończyć zatarg i przechylić szalę zwycięstwa na jedną ze stron, władcy obu ras stanęli przeciwko sobie. Żadna osoba nie chciała się w to wtrącać, ponieważ natychmiast zostali by zabici i nic by nie wnieśli. Pomimo okrutnie zaciekłej i intensywnej walki, trwającej nieprzerwanie przez kilka dni, zakończyła się ona remisem - każdy z nich zginął z ręki drugiego. Żałoba, która zapanowała w królestwach doprowadziła do tymczasowego zawieszenia broni.

          Trony zostały objęte przez nowych monarchów - syna króla demonów i córki królowej nieskalanych, którzy jak się okazało, byli w sobie zakochani. Dzięki temu w dniu ich koronacji nastąpił również ich ślub, który był początkiem nowego, pokojowego przymierza. Królestwa zostały połączone, a władcy utworzyli dwa oddziały specjalne - Katharsi, oddział nieskalanych i oddział demonów nazwany Musabori, złożone z ich najsilniejszych i najbardziej zaufanych wojowników. Byli rozsyłani po całym świecie, mając na celu rozwiązywanie pozostałych po wojnie konfliktów, będąc swego rodzaju mediatorami.

          Po kilku latach w Zjednoczonym Królestwie, ponownie nastała żałoba - Królowa zaszła w ciążę. Wiązało się to z ogromnym ryzykiem, ponieważ dzieci nieskalanych i demonów zazwyczaj nie dożywały nawet porodu, a nawet jeżeli rodziły się żywe, to albo z ogromnymi deformacjami, ponieważ ich ciała nie mogły unieść tak ogromnej mocy przez co i tak niedługo później umierały. W dodatku w czasie wojny, jeżeli takie dziecko żyło i zostawało wykryte, to i tak było zabijan wraz z jego rodzicami, ponieważ związki takie były surowo zakazane. Smutek jednak, przeszedł w ogromną radość w dniu narodzin pierworodnego władców, który nie dość że urodził się żywy to w dodatku całkowicie zdrowy, a jego organizm był w stanie wytrzymać takie pokłady mocy. Podobnie sytuacja miała się z jego siostrą, która urodziła się jakiś czas później. Dzieciom nadano imiona Jiewei, symbolizujące zakończenie wojny oraz Kaishi, oznaczające początek i nastanie nowej ery. Syn miał przygotowywać się do swojej roli jako przyszłego władcy oraz bronić swojej młodszej siostry, która miała służyć mu radą i oparciem.

          Mimo wszelkich starań, aby połączyć ziemie, znalazło się grono osób, sprzeciwiające się obecnemu porządkowi, chcąc dalej podążać za starym systemem nie mieszania ras, nawet w czasach pokoju. Skutkiem tego, była jedna noc, podcas której doszło do tragedii. Rewolucjonistom mającym na celu zabicie rodziny królewskiej, udało się wedrzeć do zamku. Pomimo, że reakcja monarchów była błyskawiczna i atak został odparty, poza zdrajcami stanu zginęła jeszcze jedna osoba. Zaniepokojeni szczególnie o bezpieczeństwo swoich dzieci, natychmiast ruszyli sprawdzić czy wszytko z nimi dobrze. Jiewei dalej spokojnie spał, jednak w pokoju Kaishi do którego najwyraźniej jakimś cudem przewrotowcom udało się dotrzec, jedyne co znaleźli, to spopielone szczątki ukochanej córki.

          Król wpadł w szał i zabijał każdego kto tylko wszedł mu w drogę, będąc w dodatku zdania że to sprawcami definitywnie byli nieskalani, którzy nie chcieli mieć nic wspólnego z demonami, uznając uch za nieczystą rasę. Królowa, nie mogąc znosić dłużej gniewu męża, odeszła od niego uciekając do zamku, należącego wcześniej do jej matki. Mężczyzna nie mogąc znieść takiego upokorzenia zniszczył zamek wybudowany na granicy wcześniejszych królestw, będący wyznacznikiem Zjednoczenia, zabijając przy tym ogromną ilość mieszkańców zamieszkujących tereny wokół zamku, a następnie wyniósł się w głąb ziem należących do demonów, wracając na swe ziemie. Rozpad tego małżeństwa był jednocześnie wyznacznikiem rozpady traktatu pokojowego, a były władca Zjednoczonego Królestwa, wypowiedział wojnę byłej ukochnej, obwiniając ją za śmierć córki.

           Dało to początek II Nieskończonej Wojnie.

***

Tak więc, mogę uznać że wstęp do tej historii jest oficjalnie ukończony. Rozdziały mam nadzieję, że będą systematycznie aktualizowane, a na moim Instagramie oraz TikToku, które niedługo zostaną wam drodzy czytelnicy udostępnione, będą ukazywane wizerunki i opisy bohaterów tej książki oraz krótsze historyjki, nie nawiązujące do fabuły.

Nie będzie to konieczne, ale jeśli będziecie się chcieli z nimi zapoznać, to będzie to napewno ciekawy dodatek.

A narazie,
Do zobaczenia! :>
~ Autorka