3 Galeria

402 15 5
                                    

Gdy wstałam była dziewiąta słyszałam tylko lile i jednego chłopaka najprawdopodobniej był to liam , Gdy wczoraj  rozmawialiśmy connor powiedzał że jedzie z mateo i harrym z samego rana coś załatwiać . Miałam na sobie czarną bluzę z diamencikami i czarne obcisłe spodenki do mniejszej połowy ud . Wyszłam z pokój zauważyłam lile siedząc na lampie która ogląda telewizję i liama który czyta książkę

- hejka- powiedziałam zmęczona

- o hejka wstałaś dopiero - zapytał liam

- wsumie to o  dziewiątej wstałam - odparłam

- robimy coś do jedzienia jestem strasznie głodny  -powiedział  liam który teraz wyglądał na zamyślonego - Może naleśniki

- czemu nie nicol zjesz z nami ?- zapytała lili podchodząc do mnie , pokiwałam głową

- mogę wam pomóc jak chcecie - powiedziałam

- wkoncu ktoś będzie tu mieszkał z kim będę mogła porozmawiać i poplotkować - powiedziała lili zwracając się domnie z uśmiechem- pamietaj że dzisiaj idziemy do galeri o piętnastej

- ej bo jest taka sprawa - zaczął liam drapiąc się po karku - nie umiem gotować

- ja coś tam umiem i lila napewno też umie nie ?- zwróciłam się do dwóch osób stojących obok mnie

- damy radę robimy naleśniki a więc nie jest to nic trudnego - odparła lila wzruszając ramoionami

                                  
Gdy robiliśmy naleśniki przyjechał harry mateo i connor siedzieli przy krzesłach barowych i patrzeli jak robimy , speszyłam się trochę bo nie lubię gdy ktoś mi patrzy co ja robię

- dobra teraz do mleka dodaj mąki - kierowałam  liama patrząc na telefon gdzie był otwarty przepis
lila w tym czasie dawała oliwy na patelnię gdy miałam się odezwać żeby zaczął miksować na wolnych obrotach byłam już cała w mące . Liam odkręcił na najwyższe oboroty mikser

- kurwa miales na wolnych to zacząć robić a nie - powiedziałam odrazu się wkurzając

- nikt mi nie powiedział że mam na wolnych !-krzyknął liam

- nie trudno się domyśleć - odpowiedziałam zauważyłam że każdy się z nas śmiał bo nawet lila odwrócona do nas była cała biała gdy harry wyjął telefon żeby zrobić nam zdjęcia ja już się śmiałam z lila i liamem z tego co się zdarzyło przed chwilą

-uśmiech - powiedział harry robiąc nam zdjęcia
zrobiłam dzióbek jak i lila liam za to pokazał dwa środkowe palce

- teraz to sprzątajcie - powiedział harry już się nie śmiejąc , Gdy Liam kłócił się z harrym że nie będzie sprzątał wyknełam się z kuchni i szybszym tępem zaczęłam iść do pokój  a u mojego boku pojawiła się lili

- wracajcie dziewczyny - powiedział connor

- my nie możemy musimy się szykować do galeri po przecież to za dwie godziny - odkrzyknęła lili

gdy byłyśmy już obok mojego pokoju zauważyłyśmy że mateo i harry idą po nas szybszym krokiem lila miała iść do swojego pokoju lecz zgubiła swój klucz do zamykania drzwi , szybko weszliśmy do mojego i przekręciłam kluczyk

- my tego nie będziemy sprzątać albo to sprzątacie albo będzie brudna kuchnia

- co tam mówcie bo nie słyszę - oznajmiła lili siadając na łóżko - to się chyba razem ogarniamy bo jak wyjdę to napewno będę musiała sprzątać cały czas sprzątam a oni leżą - ostanie zdania powiedziała ze złością wywalając ręce w górę

paint the world for meOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz