Kiedy Maja została poważnie ranna, Ananasowa Goha i Amelia postanowiły działać razem, by uratować sytuację. Goha, znana ze swojej psychologicznej mocy i zdolności do wpływania na emocje, podeszła do Amelii.
„Musimy połączyć nasze siły, aby pokonać Adrianosa!" – powiedziała, zbierając swoją moc. „Ja skupię się na jego umyśle, a ty znajdź sposób na złamanie jego zaklęcia."
Amelia zgodziła się, wiedząc, że Goha ma wyjątkową umiejętność. W międzyczasie Goha rozpoczęła koncentrację, tworząc iluzje, które mogły zdezorientować Adrianosa i osłabić jego kontrolę nad czasoprzestrzenią.
Amelia wykorzystała moment, by zbliżyć się do Adrianosa, starając się zdobyć jego uwagę. Gdy Goha przywołała obraz dawnych przyjaciół Adrianosa, ten na chwilę się zawahał. Amelia wykorzystała tę chwilę, aby rzucić zaklęcie przywracające równowagę w Cracovii.
Obie bohaterki współpracowały, ale walka była intensywna. Ich determinacja i poświęcenie dały im siłę, by stawić czoła potężnemu wrogowi. W końcu, dzięki ich współdziałaniu, Adrianos został osłabiony na tyle, by Amelia mogła zadać decydujący cios, ratując Cracovię i jej mieszkańców.
