Mroczne ulice metropolii tętniły życiem, ale nie tym, które znali przeciętni ludzie. To były krainy, gdzie moralność była względna, a życie miało niewielką wartość. W tej rzeczywistości funkcjonowała Aniela, płatna zabójczyni, która wyrobiła sobie reputację najskuteczniejszej w swoim fachu. Jej zimne, nieprzeniknione spojrzenie przerażało nawet najtwardszych zleceniodawców. Jednak w jej sercu kryła się głęboka pustka – poczucie izolacji, które od zawsze ją dręczyło.
Z drugiej strony miasta działał Nicholas Scott, również płatny zabójca, ale o zupełnie innym podejściu. Nicholas był charyzmatyczny, potrafił manipulować słowami i zdobywać zaufanie, co czyniło go doskonałym w realizacji bardziej skomplikowanych zleceń. Często unikał brutalnych rozwiązań, zamiast tego korzystając z umysłu, co sprawiało, że jego misje były często bardziej skomplikowane, ale również bardziej satysfakcjonujące.
Pewnej nocy, oboje otrzymali zlecenie od tajemniczego zleceniodawcy, który skrywał swoją tożsamość w cieniu. Aniela miała za zadanie zabić Nicholasa. Powód był prosty – ich drogi się krzyżowały, a zleceniodawca potrzebował, aby jeden z nich zniknął. Aniela, nie przywiązując się do celów, nie przejmowała się tym zleceniem, ale z każdą chwilą zaczynała odczuwać rosnący niepokój.
Kiedy Aniela w końcu spotkała Nicholasa w barze, gdzie oboje prowadzili swoje interesy, dostrzegła w nim coś innego niż zwykły cel. Nicholas siedział, rozmawiając z lokalnym gangiem, śmiejąc się i flirtując. Aniela zaintrygowała się jego pewnością siebie, a jej zimne serce na moment zadrżało.
„Cześć, nazywam się Aniela,” przedstawiła się, starając się ukryć emocje.
„Nicholas. Czym mogę cię zainteresować?” odpowiedział, zaintrygowany jej urodą i pewnością.
W ich rozmowie, Aniela zaczęła odkrywać, że Nicholas nie jest tym, za kogo go uważała. Jego charyzma sprawiała, że zapominała o misji. Spędzili razem kilka godzin, rozmawiając o zleceniach, które realizowali, a atmosfera między nimi stawała się coraz bardziej napięta. Nicholas zauważył, że Aniela jest inna niż reszta, co również go zaintrygowało.
Gdy nastał ranek, Aniela wróciła do swojego mieszkania, z sercem pełnym sprzecznych emocji. Zlecenie nadal wisiało nad nią jak cień, ale nie potrafiła wybaczyć sobie, że zaczęła darzyć Nicholasa sympatią. W miarę jak dni mijały, Aniela coraz bardziej wątpiła w swoje umiejętności jako zabójczyni.
Nicholas, z kolei, nie zdawał sobie sprawy, że jego życie jest zagrożone. Cały czas planował kolejną misję, a wspomnienie Anieli zaczęło go fascynować. Miał poczucie, że ich spotkanie nie było przypadkowe, a między nimi narastała więź.
Kiedy Aniela w końcu podjęła decyzję, aby ostrzec Nicholasa, zrozumiała, że nie może go zabić. Chciała być z nim, a nie przeciwko niemu. Spotkali się w tym samym barze, gdzie ich historia się zaczęła.
„Musimy porozmawiać,” powiedziała, patrząc mu głęboko w oczy. „Jesteś w niebezpieczeństwie.”
Nicholas zmarszczył brwi. „Co masz na myśli?”
„Zlecenie… miałam cię zabić. Ale nie mogę tego zrobić. Nie chcę cię skrzywdzić,” wyznała, a jej głos drżał.
Jego twarz zdradzała szok, ale zrozumiał, że w tej chwili mówili szczerze. „Dlaczego mi to powiedziałaś?” zapytał.
„Bo w przeciwnym razie będziesz martwy. Musimy działać razem, by się bronić,” odpowiedziała, a w jej oczach pojawił się blask determinacji.
Nicholas zrozumiał, że Aniela jest nie tylko zabójczynią, ale również osobą, która potrafi się poświęcić. Zgodził się z nią, a ich współpraca zaczęła się rozwijać w nieprzewidywalny sposób. Razem stworzyli plan, aby nie tylko ocalić życie Nicholasa, ale także zdemaskować zleceniodawcę.
W miarę jak zbliżała się konfrontacja, Aniela i Nicholas zaczęli coraz bardziej się zbliżać. Wspólne niebezpieczeństwo i adrenalina łączyły ich w sposób, którego się nie spodziewali. Ostateczna walka z zleceniodawcą miała miejsce w opuszczonym magazynie, gdzie wszystko miało się rozstrzygnąć.
Kiedy weszli do środka, atmosfera była napięta. Zleceniodawca okazał się znanym w świecie przestępczym człowiekiem, który miał na sumieniu wiele istnień. Wiedzieli, że muszą działać szybko i sprytnie. Plan był prosty – zaskoczyć go i pokonać.
Po intensywnej walce, w której każdy z nich wykazał się niezwykłymi umiejętnościami, zleceniodawca został pokonany. Nicholas i Aniela, zmęczeni, ale pełni euforii, zdali sobie sprawę, że razem przeszli przez piekło, a ich relacja stała się znacznie głębsza.
„Zaczynamy nowy rozdział?” zapytał Nicholas, uśmiechając się do Anieli.
„Tak, razem,” odpowiedziała, a w jej głosie słychać było determinację.
Zrozumieli, że ich życie w świecie zbrodni może mieć sens, jeśli będą mieli siebie nawzajem. Wspólnie postanowili zostawić przeszłość za sobą i stworzyć nowe życie, w którym nie będą tylko zabójcami, ale także partnerami w prawdziwym znaczeniu tego słowa.
I tak, w sercu mrocznego miasta, zrodziła się nowa historia o miłości, zdradzie i walce o lepsze jutro.
CZYTASZ
Mroczna strona
Romanceopowieść opowiada o dwójce płatnych zabójców ostrzegam że to nie jest opowieść tylko jej mały kawałek reszta dopiero jest wymyślana lol