Gdy przyjechali jedzenie już ułożyłam na ławie. Jeszcze wcześniej wzięłam ze schowka poduszki i kocyki (dla klimatu). Przygotowałam też popcorn oraz ciepłe napoje.
Gdy oglądaliśmy, zaczął do mnie dzwonić telefon. Zdziwiłam się kto może o tej godzinie dzwonić. Odebrałam.
- Pani ojciec nie żyje.
Gdy uświadomiłam sobie co usłyszałam nagle dałam odpowiedź.
- przepraszam c..c...co?
Gdy moi przyjaciele zobaczyli, że płaczę przyszli i mnie przytulili, ale dopowiedział jeszcze
- przyczyną zgonu, to podobno zamordowanie. Przykro mi to Pani powiedzieć, niestety taka praca i musiałem poinformować. Daje moje kondolencje, dowodzenia. - rozłączył się tak szybko że nie zdążyłam odpowiedzieć
- Co się stało? - powiedzieli zsynchronizowali
Gdy chciałam odpowiedzieć, zaczęłam jeszcze bardziej płakać. Ale po chwili się uspokoiłam i odpowiedziałam
- M...m..m...mój ojciec został zamordowany, moje życie to wielki nie fart.
- Chodź pójdziemy spać może ci przejdzie płacz.
Gdy kładłam się spać długo nie mogłam usnąć, w końcu usnęłam i spałam do 13 w po południu.
Gdy rano wstałam Sophia i Max sprzątali za mnie na dole. To miłe. Ale gdy schodziłam po schodach zobaczyłam to... To ciepły beżowy płaszcz mojego ojca. Gdy schodziłam i patrzyłam na niego poczułam że spadam w dół. Już wiedziałam że zaraz będzie twarde lądowanie, ale.. ale nie upadłam co jest?
Otworzyłam oczy. Trzymał mnie Max.
CZYTASZ
Szefowa mafii
FantasyDziewczyna przeprowadziła się na studia poszła do nieznajomego budynku niedaleko domu cioci w którym mieszkała poszła tam i zabrali jej wszystko telefon portfel . Ciocia powoli się dowiaduje ze z kimś się spotyka i źle to na nią wpływa. Dzieje się c...