Byłam zamknięta w jakieś piwnicy. Leżałam na ziemi. Moje ubranie było w tragicznym stanie tak samo jak ja. Nic nie pamiętam, nie wiem co się stało. Próbowałam wstać, ale moje nogi odmawiały posłuszeństwa. Na moim ciele było pełno siniaków i krwiaków. Głowa mi nawalała, czułam sie jak bym była po mocnym kacu. Wreszcie udało mi sie wstać. Przeszedł mnie zimny dresz. Podeszłam do drzwi od piwnicy i spojrzałam przez małe okienko ,czy ktoś mnie pilnuje. Mysliła sie. Usiadłam pod nie i próbowałam sb przypomnieć co sie stało. Nic nie przychodziło mi na głowy. Postanowiłam sie jednak tego dowiedzieć więc, wstałam i z mojej ręki wysuneło sie białe ostrze którym rozciachałam metalowe drzwi. Wyszłam i spojrzałam na schody. Były dość stare i niebezpieczne, jednak udało mi sie po niech przejść i znalazłam sie w moim domu. Na podłodze z salonie było pełno krwi. Wszystkie drogie i cenne rzeczy jednak były na swoim miejscu. W kuchni znalazłam dwóch bandytów powieszonych na stryczkach. Na ten widać uciekłam z przerażeniem. W sypialni leżał jakiś chłopak, był ranny. Podeszłam do niego ostrożnie. On nawet sie nie poruszył. Może był martwy? Podeszłam bliżej i zobaczyłam że żyje. Pobiegłam ddo kuchni po apteczke. Może on coś wie? Wróciłam z apteczką i opatrzyłam rany chłopaka
I przykryłam kocem. Poszła do łazienki. W lustrze zobaczyłam że moje skrzydła znikły, zostały po nich tyko małe krótkie włochate frędzelki. Obcieli mi skrzydła. Chociaż to nie był dla mnie największy problem. Jako Anioł Tenshi, moje skrzydła odrastały po miesiącu. Jednak minusem bycia Tenshi jest śmiertelność. Można nas zabić. Jednak nie łatwo. Anioły Tenshi mają wgłowach małe użądzonko, dzięki któremu możemy polepszać swoje bronie i moce. Tenshi są aniołami, ale żyją jak ludzie. Umierają. Taki anioł rodzi sie raz na sto lat. Jest on obrońcą rasy ludzkiej. Jako jedyny ma wbudowaną broń w swoim ciele. Ogulnie jest on zywany Aniołem Bojowyn. To jedyne co pamiętam, ale nie wiem jak sie nazywam. Nie pamiętam mojego imienia i nazwiska, ale dlaczego? Co sie stał ow moim mieszkani że jest jak po wojnie? Może mnie zgwałcili, ukradli skrzydła i obezwładnili? Teraz musze czekać by ten chłopak się wogule obudził. Musi coś wiedzieć. Jest moim jedynym ratunkiem.Następny rozdział będzie ciekawszy ;* bye :3
~fredzia