Loid:minęły dwa dni a w dziewczyny już oczywiście musiałyście ozdobić dom na święto zmarłych
Nya:no trzeba było
Płomyczek:to jest przecież smutne święto
Jay:jak to możliwe że wy jesteście rodzeństwem
Nya:też nie wiem to jakiś debil nie to co ja kórwa
Płomyczek:może i ja jestem debil ale ty to jesteś pożądanie pojebana
Zane:ale wy wiecie że obaj jesteście tak samo pojebani
Nya:dobra narazie nie ważnie nikt nie dojdzie po tych schodach do klasztoru poza nami i listonoszem
Loid:a co jest ważniejsze
Nya:znamy jakiś zmarłych których można dziś odwiedzić
Kamyczek:moja matka
Zane:mój ojciec
Skaylor:mój ojciec
Harumi:trzeba zadbać o mój grub bo wszyscy myślą że ja nie żyję
Pix:no ok
Nya:to trzeba wybrać ciuchy żeby tam chodzić
Loid:logika dziewczyn jest bez sensu
Płomyczek:fakt
Parę dni później
Jay:kolejny ship
Kamyczek:NIE tylko nie to
Jay:mam cię gdzieś
Jay:Cole i Vania
Vania:nie normalni jesteście
Nya:5/10
Płomyczek:lepszy jest ship ja i Cole
Harumi:ale wy już jesteście razem
Kamyczek:no właśnie
Jay:kolejny ship Nya i Loid
Nya: -♾️/10
Kai:Jay zabiję cię
Loid:my jesteśmy tylko przyjaciułmi
Nya:no właśnie
Loid:nerwy mi puszczają
Jay:kolejny
Loid:ale ja kocham Harumi
Jay:ale fajnie
Harumi:ja Ciebie też
Loid:na prawde
Harumi:no...
Harumi:tak kocham cię
Loid:no właśnie kolejne dwie wiadomości
Nya:to mów
Loid:pierwsza jest taka że dziewczyny już za tży dni będą miały swój pokuj i nie będą już u ciebie spały Nya
Harumi:ale nam u Nyi przyjemnie
Nya:to będziemy sobie robić pijama party
Loid:ok druga wiadomość jest taka że Nya zaadoptowała psa
Harumi:jejciu jaka rasa
Nya:dwa psy samojed i border collie
Skaylor:prześlesz zdięcia
Nya
Loid:mówiłaś o jednym psie
Nya:o dwóch
Harumi:ale słodkie>.<
Pix:a chłopiec czy dziewczynka
Nya:border collie to chłopiec a samojed to dziewczynka
Płomyczek:jesteś pewna że dasz radę z tymi psami
Skaylor:Nya z wszystkim da radę
Pix:no właśnie
Jay:ładne są
Loid:sama się będziesz nimi zajmować
Harumi,Pix i Skaylor:nie bo z nami
Nya:no właśnie
Nya:🩵
Harumi:💚
Skaylor:🧡
Pix:🩶