POCZĄTEK PRZYJAŹNI - JILIX

21 3 2
                                    

-Jeongin, czekaj! - Krzyknął ośmiolatek, ganiając za swoim kuzynem.
-Ja też chcę na huśtawkę!

Yang był może i młodszy o kilka lat, ale był o wiele szybszy niż jego starszy kuzyn. Energia dziecka, najwidoczniej.

-Jasny gwint! - Krzyknął znowu Han, kiedy oberwał z gałęzi w głowę.
Spojrzał w górę i ujrzał jakiegoś chłopca, który siedział w huśtawce i.. trzymał się gałęzi?

Czas przeszły bo ta gałąź pękła i blondyn poleciał w tył.
-Oo mój boziu.. czy to jest spiderman? - Spytał Jisung, zatrzymując huśtawkę blondyna.
-Nie! Utknąłem! - Odpowiedział z płaczem chłopiec. Jisung nie chciał go zostawiać z wiedzą że będzie miał go na sumieniu. Han przyglądając się tak chłopcowi, zauważył że ma piegi, co uznał za urocze.

Podszedł od tyłu do piegusa i.. wyrzucił go z huśtawki.
I to dosłownie.
Han jako ośmiolatek był bardzo silny, bez problemu podnosił inne dzieci. I tak samo - wywrócił huśtawkę wraz z blondynem do góry nogami. Kiedy chłopiec z niej wypadł, Jeongin zaczął się śmiać.

Tak poznał się Jisung z Felixem.

Pudding ~ Minsung Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz