Gdy już podjechał pod dom Zuzi wysiadł z auta i wszedł jak do siebie.
-Jestem!
Dziewczyny odrazu do niego przyleciały.
-No w końcu! Gdzie chipsy?
-W dupie.
-Nie miło.
-Wiem.
-Tooo gdzie one są?
-No już ci powiedziałem.
-Nie wziąłeś chipsów?!
-Ojj nie denerwuj się tak bo ci żyłka pęknie. W aucie są.
-CHIPSY!!!!-No, chcesz się czegoś napić?
-Ojjj tak.
-To chodź i musisz koniecznie opowiedzieć co z tym szefem się dziś porobiło.
-Ta.-Jestem!!! I mam chipsy!!!! JEEEEEJ
-A ta co?
-Chuj wie. Spytaj się jej.
-Nie dzięki...
-No dobra mniejsza co z tym szefem? Gadaj.
-No kurwa tak mnie wkurwił dzisiaj, że japierdole.
-Mów.
Leon wszystko po kolei im opowiedział.
-Ale kurwa chuj.
-Dosłownie!!!*Wybiła północ*
-Kurwa będę się już zbierał.
-Nie chcesz tu przenocować? Będziesz prowadził pijany?
-A wsumie co mi szkodzi, rozkładaj kanapę.
Takim oto sposobem Leon spał u Zuzi.

CZYTASZ
Leon
RomanceLeon pracuje w żabce gdzie nienawidzi swojego szefa ale nie może się z nim kłócić bo go wyleją lecz jego szef nie wie, że Leon dorabia w klubach w dość nietypowy sposób🤫🤫 Pewnego razu dochodzi do nietypowego spotkania tej dwójki właśnie w klubie...