Rozdział 41

160 14 0
                                    

-Harry on mnie uderzył....-nie zdążyłam dokończyć zdania jak zobaczyłam jak ręce Roba zwijają się w pięść.

-Że co..!!

-Rob spokojnie proszę. Daj mi dokończyć mówić.-powiedziałam i spojrzałam na chłopaka i zobaczyłam mord w jego oczach.-Boje się ciebie ..-powiedziałam cicho ale tak aby chłopak to usłyszał. Od razu jego pięści się poluźniły a twarz stała się łagodniejsza.

-Przepraszam Mel nie chcę abyś się mnie bała.Ja po prostu jak on mógł to zrobić...?

-Rob nie dałeś mi dokończyć Harry nie do końca mnie uderzył..

-Jak to nie do końca cię uderzył..?

-Harry się wkurzył bo nie chciałam mu powiedzieć o czym chciała rozmawiać ze mną pani Szalek. Zaczęłam iść w stronę klasy na lekcje ale w pewnym momencie poczułam uścisk na nadgarstku a chwilę później zderzyłam się z ścianą.-powiedziałam mu w skrócie co się wydarzyło a chłopak doskonale wiedział co ma zrobić przytulił mnie mocno do siebie uspokajając w swoich objęciach.

kik/mesenageOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz