W San Diego po zmroku, autostradą międzystanową nr 5 podróżuje wielu ludzi, ale tylko nieliczna garstka z nich, potrafi wyróżniać się z tłumu. Na przykład, tak jak ten gang motocyklistów, który zmierza w stronę mostu na wyspę Coronado. Na czele grupy składającej się z piętnastu motocyklistów, wyróżnia się jedna dziewczyna z czarno czerwonym kaskiem, pod którym znajdują się długie, rude włosy, związane w kucyk. Jej Harley-Davidson LiveWire, chociaż jest dopiero prototypem, mknie po ulicy, niczym błyskawica zostawiając swoich towarzyszy daleko w tyle. Tak tej dziewczynie nikt nie dorówna. Nawet jeśli elektroniczny motocykl, ma swoje wady, również Harley 1997 FLSTF Fat Boy, należący do chłopaka w kurtce z ćwiekami, zaledwie o kilka lat starszego od swojej towarzyszki, nie potrafi jej dorównać. W tej ciemnej mgle, która jest tutaj rzadkością, nie trudno o wypadek, lecz łatwo zauważyć, że ta grupa nie boi się wyzwań i uwielbia prędkość, na autostradzie. Nawet za cenę złamanego karku.
***
Gdy dojeżdżają już na środek mostu prowadzącego do Coronado, dziewczyna zatrzymuje swój pojazd, tak nagle, że jadący za nią inni motocykliści, o mały włos zdążają wyhamować. Rudowłosa liderka, schodząc z Harley'a, ściąga swoje nakrycie głowy. Reszta robi to samo. Po chwili, podchodzi do niej chłopak w kurtce z ćwiekami. Dziewczyna odwraca się, poprawiając przy tym włosy.
-Hej Czarna Wdowa, następnym razem weź nie zatrzymuj się tak na środku ulicy.-mówi żartobliwie. Tylko Sam Delgado ma przywileje nazywać dziewczynę Czarną Wdową. W porównaniu do reszty, uwielbia porównywać ją do Natashy Romanoff. Chłopak jest fanem komiksów, filmów akcji, sience-fiction i thillerów, więc nie ma co mu się dziwić. Obie są twarde, waleczne, nieugięte, a co najbardziej przykuwało uwagę - obie posiadają rude włosy. Jednak reszta gangu, woli dziewczynę nazywać Nemezis - z mitologii greckiej bogini zemsty i sprawiedliwości. Ona też jest dziewczyną bez winy i wstydu. Idealny opis młodej liderki. -Przecież stanęłam na poboczu.-broni się dziewczyna, uśmiechając się do niego.
-Sally proponowała ci już wypad do sklepu po nową ramoneskę?-pyta zmieniając temat.
-A to nie chodziło o nowy kask?-pyta podchodząc do barierki mostu. Po tych słowach oboje, zaczynają się głośno śmiać.
-Sally, jedna z pięciu dziewczyn w gangu jest znana ze swojego oryginalnego gustu. Jej aktualny kask jest granatowy z neonowymi żółtymi czaszkami. Każdy kto ją zna, wie, że taka już po prostu jest, ale nikt nie przeczy, że jej nakrycie głowy nie pasuje do jej granatowego motoru.
-A jeśli już mowa o ciuchach, jak ty to robisz, że zawsze wyglądasz nieziemsko?-pyta, szturchając ją łokciem. Fakt, dziewczyna w ramonesce, czarnych glanach, spodniach w połowie skórzanych, połączonych z dżinsowymi oraz długimi do łokci, rudymi włosami, wyglądała niczego sobie. Nawet według niektórych, mogłaby zostać uznana za atrakcyjną. Nie to co, na co dzień, w szkole. Ciemne dżinsy, jeszcze ciemniejsze, sportowe bluzy firmy Nike, trampki z flagą Stanów Zjednoczonych i non stop, z nosem w książkach o tematyce kryminalnej i słuchawkami w uszach z dudniącymi przebojami AC/DC. Tak, po zachodzie słońca, Dakota Speed staje się całkowicie inną osobą. Nikt, oprócz jej zmarłego ojca, po którym odziedziczyła pasję do nieustannej adrenaliny, nie zna jej tajemnicy o nocnym trybie życia. Może właśnie to go zgubiło. Zamiłowanie do przyśpieszonego tętna. Jej ojciec Carlos, zginął w wypadku samochodowym, którego na dodatek nie spowodował. Dakota miała wtedy dwanaście lat. Był to okres buntu, co dodatkowo zniechęciło dziewczynę do ludzi i sprawiedliwości, panującej w tym kraju. Mężczyzna, z którego winy zdarzył się ów incydent, dostał tylko pięć lat więzienia, za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, jej ojca i dwóch innych osób. Wytłumaczeniem tak niskiego wyroku, był najprawdopodobniej zepsuty hamulec. Ta jasne. Dziewczyna w ogóle, nie wierzyła w te brednie. Obiecała pomścić śmierć ojca i reszty niewinnych ludzi. Dlatego, już od ponad roku, nastolatka razem z innymi motocyklistami z gangu z San Diego, jeżdżą nocami po mieście i robią to czego policjanci w tym mieście nie mogą robić. Szybko, cicho i skutecznie, pomagają niewinnym, bezbronnym mieszkańcom. Czasami, bronią ludzi, łapiąc złodziei napadających w uliczkach, czy na sklepy spożywcze, po czym podstawiają ich na najbliższy posterunek policji, ale zdarza się też, że nie są w stanie zdążyć, i napotykają na swojej drodze ofiary morderstw. Wtedy prowadzą śledztwo na własną rękę, korzystając z pomocy jednej z koleżanek z grupy - Celaeny, której wujek jest detektywem i pracuje w SDPD, w wydziale zabójstw. Dakota uważa go za swojego mentora i często zgłasza się do niego z pytaniami, obawami i nawet z nim rozmawia, również na inne tematy. Detektyw Gonzalez jest dla niej, jak ojciec chrzestny. Na szczęście Celaena, nie ma nic przeciwko jej bliskiej znajomości z wujkiem. Nawet to popiera. Taka przyjaciółka w innym mieście to skarb. To samo tyczy się Sama. Chłopak ma jasne brązowe włosy z czerwonymi pasemkami. Jego matka daje występy wokalne w klubach, więc często jej nie ma, a jego ojciec jest mechanikiem. I chociaż między nimi jest różnica dwóch lat, rozumieją się bardzo dobrze. Sam często jej towarzyszy w drodze do Los Angeles, a najczęściej, gdy na zegarku dochodzi godzina dwunasta. Nie robi tego, iż uważa, że jest za mała lub nie da sobie rady. Nie. On wie, że Dakota, zawsze sobie poradzi. Po prostu się o nią troszczy, i to wcale nie tak, jak ludzie troszczą się o młodsze rodzeństwo. Ktoś, kto potrafi patrzeć, wie, że chłopak czuje do niej coś więcej niż tylko bez graniczne zaufanie i przyjaźń. Dziewczyna odrywa wzrok od fal, które powstają gdy zderzają się z podporą mostu. Spogląda na twarz Sama.

CZYTASZ
Zabójcza Prędkość
Roman pour AdolescentsDakota Peyton Speed jest na pozór zwykłą szesnastolatką mieszkającą w Los Angeles. Właśnie - na pozór. Bo gdy zapada zmrok w LA, Dakota zamienia trampki na ciężkie glany, a deskorolkę na Harley'a. Nikt z otoczenia dziewczyny, nie zna jej drugiej nat...