7.

2.5K 142 6
                                    

*Harry*

- Dobra! Czas brać się do roboty. - zatarłem ręce. - Mamy trzy dni na foprowadzenie tego pokoju do porządku.

Cieszyłem się jak głupi. Świadomość, że Helen wróciła zdrowa, a niedługo zostaniemy rodzicami napawała mnie dumą.

Nie czułem jakoś specjalnie, że coś tracę. Wręcz przeciwnie. Nie mogłem się doczekać, aż moja maleńka dziewczynka przyjdzie na świat.

Królewna Styles.

- Ziemia do Harrego! - Niall macha mi ręką przed oczami.

- Co wy do kurwy nędzy zrobiliście z tą farbą?! - wrzeszczę.

Ci idioci namalowali sobie przyrodzenia na ścianie pokoju mojej córki. I to jeszcze jeden większy od drugiego.

- Zamalować mi to, kurwa! Już!

Skoczyłem Louisowi na barana udając, że chcę go ukatrupić. Wierzgał się tak, że wpadliśmy na ścianę, a pozostali śmiali się z nas leżąc na łopatkach.

I po co ja ich prosiłem o pomoc...?

Hi, I am Harry 2 || Harry StylesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz