00

144 5 0
                                    

Drogi Harry,

Wiem, że teraz śpisz sobie smacznie, ale nie wiem ile to jeszcze potrwa. Mam nadzieję, że czym prędzej się obudzisz.

Po Twoim smutnym wypadku, bywały takie chwile, w których nie dawałam sobie rady.

Bywałam wyśmiewana w szkole. Zero współczucia. A to dopiero pierwsze dwa dni. Już mam dość.

Myślę, że będzie mi łatwiej ciągle udawać, że jesteś obecny w moim życiu - w pewnym sensie jesteś, ale nie mogę poczuć cię obok - więc będę pisać do ciebie listy. Tak jakbyś był na wyjeździe.

Mam nadzieję, że będziesz z chęcią czytał to, co napiszę.

Twoja Maggie.

Dear HarryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz