4

78 6 2
                                    

21 lutego

Kłamczuch- Cześć
Jessie- Cześć
Kłamczuch- Mam pytanko
Jessie- Jakie
Kłamczuch- W walentynki byłaś w szpitalu?
Jessie- Tak
Kłamczuch- A to jak mogłaś pójść do koleżanki
Jessie- Źle się wysłowiłam to koleżanka do mnie przyszła
Kłamczuch- Napewno?
Jessie- Napewno a ty co policja?
Kłamczuch- Może
Jessie- Pamiętaj że nadal jestem na cb wkurzona
Kłamczuch- Nie zapomnę
Jessie- No mam taką nadzieję
Kłamczuch- Chodzisz na jakieś zajęcia dodatkowe
Jessie- No ba
Kłamczuch- A na jakie?
Jessie- Na siatkówkę , taniec hip hop i gitarę.
Kłamczuch- Fajnie
Jessie- Wiem debilu
Kłamczuch- Co ja ci takiego zrobiłem staram się a ty stoisz uparcie na swoim przecież nie wiedziałem że piszesz jakiś pieprzony test
Kłamczuch- Przepraszam Jes nie chciałem tego tak ująć
Kłamczuch- Jessi ja cię kocham
Kłamczuch- Jessie proszę odpisz proszę

2 godziny później

Kłamczuch- Przepraszam
Jessie- Nie wierzę
Kłamczuch- No to uwierz!
Jessie- To nie takie proste!
Kłamczuch- Czemu?
Jessie- Nie ważne. Po ludzku się odpieprz.
Kłamczuch- Ale Jes!
Jessie- Nie ma żadnego ale! Pa!
Kłamczuch- No cóż napiszę kiedy indziej.
Kłamczuch- Pa

Przepraszam że taki krótki. Nie miałam pomysłu co napisać. Rozdział taki sobie. Czy ktoś to w ogóle czyta? Pozdrawiam.
wisienka2000

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Oct 06, 2015 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Sms-yWhere stories live. Discover now