Idą dwie zakonnice: siostra Matematyka (M) i siostra Logika ( L). Siostra M mówi:
- Widzisz tego mężczyznę , który idzie za nami od dłuższego czasu?
- Tak.
- Za 2 min nas dogoni.
- Zgodnie z prawami logiki musimy się rozdzielić , a wtedy pójdzie za jedną z nas. Spotkamy się w zakonie.
Pierwsza przychodzi siostra M.
Po paru minutach dociera siostra L.
Siostra M pyta się :
- O Boże i co się stało?
- Zgodnie z prawami logiki mężczyzna mógł pójść tylko za jedną z nas i wybrał mnie.
- O Boże i co i co ?
- Zgodnie z prawami logiki gdy przyszpieszyłam on też to zrobił.
- I co dalej ?!
- Zgodnie z prawami logoki zaczełam biec , a pn zrobił to samo.
- O Boże i co??
- Zatrzymałam się a on zgodnie z prawami logiki zrobił to samo.
- O Boże i co dalej?!
- Podciągnełam sutannę do góry a on z prawami logiki zdjął spodnie.
- O Boże , o Boże i co ?!
- Zgodnie z prawami logoki zakonnica z zadartą suknią biegnie szybciej, niż mężczyzna z opuszczonymi spodniami.
Każdy, kto myślał, że skończy się to inaczej, musi teraz za karę odmówić 10 zdrowasiek _(^-^)_
![](https://img.wattpad.com/cover/45667172-288-k869601.jpg)